Natalie Portman, aktorka znana m.in. z „Gwiezdnych wojen” przyznała, że jej dziadek pochodzi z Rzeszowa. Ratusz wpadł na pomysł, by gwiazdę Hollywood wykorzystać do promocji miasta i jeszcze tym roku wyśle jej zaproszenie do stolicy Podkarpacia.
Natalie Portman, aktorka znana m.in. z „Gwiezdnych wojen” przyznała, że jej dziadek pochodzi z Rzeszowa. Ratusz wpadł na pomysł, by gwiazdę Hollywood wykorzystać do promocji miasta i jeszcze tym roku wyśle jej zaproszenie do stolicy Podkarpacia.
Natalie Portman to gwiazda filmowa znana z takich produkcji jak „Leon zawodowiec”, „Gwiezdne wojny” czy „Czarny łabędź” (Oscar za rolę pierwszoplanową). Inspiracją dla miejskich urzędników, by wystosować do aktorki zaproszenie, była sama Natalie Portman, która po raz kolejny przypomniała w wywiadzie telewizyjnym, że jej przodkowie pochodzą z Rzeszowa.
Portman przyznała to w ostatniej rozmowie z Anną Wendzikowską w Dzień Dobry TVN.
„Przygotowuję się właśnie do debiutu reżyserskiego, a mój pierwszy film powstanie właśnie w Izraelu” – mówi aktorka.
„To ciekawe. Opowiedz mi jeszcze o swoim dziadku. Urodził się w Polsce, prawda?” – pyta Anna Wendzikowska.
„Tak, mój dziadek był Polakiem. Pochodził z Rzeszowa” – odpowiada Natalie Portman.
„A ty byłaś kiedyś w Polsce?”
„Nie, ale bardzo chciałabym tam pojechać” – mówi Portman.
„Z Paryża będziesz miała bliżej. Może za rok ci się uda” – proponuje Anna Wendzikowska.
„Wiem, naprawdę bardzo bym chciała” – deklaruje gwiazda Hollywood.
Zobacz fragment rozmowy z Natalie Portman
Urzędnicy postanowili, że jeszcze w tym roku zostanie wystosowane pismo do managera aktorki, w którym prezydent Rzeszowa zaprosi ją do stolicy Podkarpacia.
– Z tego, co wiemy, Natalie Portman, jesienią przyszłego roku na stałe przeprowadza się do Paryża. Jak wiadomo nasze lotnisko ma bezpośrednie połączenia ze stolicą Francji. W każdej chwili będziemy mogli polecieć i nawet osobiście zaprosić ją do Rzeszowa – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
Portman w tej chwili mieszka w Los Angeles. Jej przyjazd do Rzeszowa był mało realny. – A z Rzeszowa do Paryża to rzut beretem – cieszy się Chłodnicki.
Urzędnicy zdają sobie sprawę, że gwiazda takiego formatu może zażyczyć sobie np. charter. Liczą jednak, że wymagania Natalie Portman nie będą aż tak wielkie. – Szczerze mówiąc nie wygląda na kapryśną gwiazdę. Taki wyjazd będzie dla niej bardziej rodzinną sprawą – przekonuje rzecznik prezydenta.
Dziadek Natalie Portman nosił nazwisko Hershlag, najprawdopodobniej mieszkał przy ul. Jabłońskiego w Rzeszowie i zajmował się garbarstwem.
redakcja@rzeszow-news.pl