Pracownicy Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego oraz mieszkańcy Rzeszowa upamiętnili przed pomnikiem poświęconym ofiarom katastrofy smoleńskiej 6. rocznicę wypadku prezydenckiego samolotu.
Spotkanie przed Urzędem Marszałkowskim przy al. Ciepliński, gdzie stoi pomnik, dokładnie o godz. 8:41 (godzina katastrofy tupolewa) rozpoczął utwór „Śpij Kolego” w wykonaniu trębacza 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Pod pomnikiem zostały złożone kwiaty. Spotkanie poprowadził Jerzy Cypryś, przewodniczący sejmiku podkarpackiego.
– Spotykamy się tutaj z historią, której jeszcze nie rozumiemy. Spotykamy się z teraźniejszością, która woła o prawdę o przyczyny katastrofy, jak i stan naszego państwa. Oraz spotykamy się z przyszłością, która może być naszym zwycięstwem, jeżeli będziemy wierni tym wartościom, które były cechą ofiar katastrofy smoleńskie – mówił Jerzy Cypryś.
Podkreślał, by to spotkanie przypomniało „tamte dni po 10 kwietnia, kiedy czuliśmy się wspólnotą, gdy pragnęliśmy być razem”. – Ale niech będzie też zobowiązaniem do kontynuowania dzieła tych, których dzisiaj wspominamy – dodał Cypryś.
Podczas spotkania upamiętniającego 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej przypomniano także fragmenty wystąpienia śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z jego wizyty na Litwie.
„Musimy współpracować w walce o demokrację w Unii Europejskiej. Ta (…) arystokratyczna republika musi się zmienić w republikę demokratyczną. Ona nam wspólnie daje bardzo wiele, ale może dać jeszcze więcej” – mówił w 2009 r. Lech Kaczyński.
10 kwietnia mija 6. rocznica katastrofy smoleńskiej. Zginęło w niej 96 osób, w tym Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską.
W wypadku prezydenckiego samolotu zginęły trzy osoby z Podkarpacia: senator PiS Stanisław Zając z Jasła, poseł PSL Leszek Deptuła z Mielca oraz generał Wojska Polskiego Bronisław Kwiatkowski, który urodził się w Mazurach koło Kolbuszowej.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl