Za posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz handel nimi odpowie 40-letnia mieszkanka Stalowej Woli, którą zatrzymali rzeszowscy policjanci. W wynajmowanym przez kobietę mieszkaniu w Rzeszowie funkcjonariusze znaleźli m.in. marihuanę, mefedron i amfetaminę.
[Not a valid template]
Kobieta została zatrzymana przez rzeszowskich kryminalnych tydzień temu w środę w rejonie ulicy Strażackiej w Rzeszowie, ale dopiero dzisiaj policja poinformowała o całej sprawie. Policjanci wcześniej uzyskali informacje, że 40-latka może posiadać spore ilości narkotyków i nimi handlować.
Blok, w którym kobieta wynajmowała mieszkanie, był pod obserwacją funkcjonariuszy. Gdy 40-latka podjechała pod blok samochodem, do akcji wkroczyli kryminalni. Kobieta nie przyznała się do posiadania narkotyków, więc policjanci przeszukali jej mieszkanie.
– Znaleźli w nim znaczne ilości suszu roślinnego, biały proszek i kryształy. W mieszkaniu były również trzy wagi elektroniczne. W samochodzie kobiety funkcjonariusze znaleźli jeszcze 12 tabletek – informuje Adam Szeląg z rzeszowskiej policji.
Mieszkanka Rzeszowa została przewieziona do komendy. Wstępne badania, które przeprowadzili policjanci, potwierdziły, że zabezpieczone substancje to narkotyki. To ponad 206 gramów marihuany, 112 g mefedronu i 3 g amfetaminy. Łącznie to ponad 322 g narkotyków.
– Badanie tabletek wykazało, że może to być ekstazy – dodaje Szeląg.
Ostatecznie 40-latka przyznała się do posiadania narkotyków. Twierdziła, że kupowała je od nieznanego mężczyzny, a potem narkotyki sprzedawała innym osobom.
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów postawiła kobiecie zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz udzielania ich dla osiągnięcia korzyści majątkowej.
Mieszkance Stalowej Woli grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niej dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl