Planuje też kolejny etap, czyli ogłoszenie przetargu na wybór projektanta. – Najpóźniej jesienią – zapowiada prezydent Rzeszowa.
– Jeszcze analizujemy dokumenty, ale skłaniamy się do wyboru wariantu drugiego, czyli aquaparku z basenami zamkniętymi i otwartymi. Wariant z lodowiskiem na razie odłożymy – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Trzy miesiące temu miasto zleciło warszawskiej firmie Agraria, opracowanie studium wykonalności dla rzeszowskiego aquaparku. Dokument zawiera trzy warianty, czyli budowę samego parku wodnego, parku wraz z basenami zewnętrznymi, a także aquaparku, basenów zewnętrznych oraz krytego lodowiska.
Agraria miała też przygotować symulację opłacalności każdej z tych trzech koncepcji. Miastu zależało na takiej, która będzie opłacalna i zagwarantuje dochodowość inwestycji. Większość aquaparków ma z tym problem.
Z symulacji, która trafiła do ratusza, wynika, że budowa wodnej atrakcji w pierwszym wariancie może kosztować 198 mln zł, w drugim – 230 mln zł, w trzecim – 343 mln zł.
Rzeszów na razie rezygnuje z budowy lodowiska z dwóch powodów: polityki energetycznej i finansów. – W zimie basen potrzebuje ogrzewania, a lodowisko chłodzenia. Szukamy rozwiązań odpowiadającym współczesnym wymogom, które można sfinansować ze źródeł klimatycznych – wyjaśnia prezydent.
Ale w przyszłości wariant z krytym lodowiskiem jest możliwy. – Mamy zabezpieczony teren w bezpośrednim sąsiedztwie planowanego parku – dodaje wiceprezydent Dariusz Urbanik. Miasto znalazło pod inwestycję 6-hektarową działkę. Jest na tyle duża, że można nie tylko wybudować lodowisko, ale też rozbudować sam aquapark.
Prezydent Fijołek mówi, że budowa basenów w drugim wariancie (230 mln zł) jest do “udźwignięcia przez miasto”. Do jesieni ma być wybrana ostateczna koncepcja, wtedy też miasto chce ogłosić przetarg na wybór projektanta.
Plan jest taki, że opracowanie dokumentacji zajmie 1,5 roku, sama budowa do dwóch lat. Aquapark ma powstać w północnej części miasta, w dzielnicy Staromieście, a dokładnie w rejonie ulicy Jana Welca.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
