Zdjęcie: Pixabay

Sześć kolejnych firm z powiatu rzeszowskiego zapowiedziało zwolnienia grupowe pracowników. Wie już o tym urząd pracy. 

Pierwsze informacje o planowanych zwolnieniach grupowych docierały do Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie jeszcze w marcu. W kwietniu informowaliśmy, że 20 pracowników zwolni hotel Nowy Dwór w Świlczy pod Rzeszowem i 67 pracowników straci pracę w kasynie, które na Rynku prowadziło Zjednoczone Przedsiębiorstwo Rozrywkowe. 

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy do „pośredniaka” zgłosiło się jeszcze sześciu pracodawców, którzy planują zwolnić więcej niż 20 osób. Niestety, zarówno powiatowy, jak i wojewódzki urząd pracy w Rzeszowie odmawiają ujawnienia firm, w których szykowane są grupowe zwolnienia. – Pracodawcy nie życzą sobie tego – słyszymy od urzędników.

8 firm łącznie zwolni 316 osób. Zwolnienia dotyczą branż: hotelarskiej, gastronomicznej, rozrywkowej, kosmetycznej, motoryzacyjnej i lotniczej. Najwięcej zwolnień (110) zapowiada firma z branży lotniczej. Kryzys mocno uderzył też w firmy z branż motoryzacyjnej i rozrywkowej. W nich planowanych jest odpowiednio: 80 i 66 zwolnień.

Przyczyn planowanych zwolnień grupowych jest wiele. Za wszystkimi stoi koronawirus. – Pracodawcy wskazują m.in. ograniczenie zakresu działalności – mówi Urszula Bociek, kierownik działu pośrednictwa pracy w rzeszowskim PUP. Do tego dochodzą utrata możliwości świadczenia usług i spadek zamówień od kontrahentów.

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych przez Powiatowy Urząd Pracy w Rzeszowie wzrasta z miesiąca na miesiąc. W styczniu w rejestrach „pośredniaka” było 12 712 osób, w kwietniu 13 131, a w maju już 13 764. Co gorsza, osoby, które tracą pracę, nie mogą liczyć na przebieranie w ofertach. Jest ich aż o 2000 mniej niż przed rokiem.

Od 1 marca 2019 roku do 21 maja 2019 r. zgłoszono do urzędu 2894 ofert pracy. W tym roku, w tym samym okresie, tylko 855. Spadek ilości ofert pracy nie dotyczy jednak sektora budowlanego.

– Najczęściej pracodawcy zgłaszali zapotrzebowanie na pracowników branży budowlanej (zbrojarzy, murarzy, cieśli, brukarzy), a także kierowców, kurierów, pracowników do obsługi sklepów internetowych, kasjerów-sprzedawców, magazynierów, pracowników branży IT – wylicza Urszula Bociek.

(cm)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama