Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News

Sąd Rejonowy w Rzeszowie ogłosił upadłość Rzeszowskich Zakładów Drobiarskich „Res-Drob”. – Na razie zakład będzie działał, nie planujemy zwolnień – mówi syndyk Jan Zawada.

Na działalność „Res-Drobu” od ponad 10 lat skarżyli się mieszkańcy osiedla 1000-lecia. – W tym smrodzie i hałasie nie da się żyć – powtarzają od dawna. Problem bezskutecznie próbowało rozwiązać m.in. miasto, powiatowy i wojewódzki inspektor budowlany, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska czy Powiatowy Lekarz Weterynarii.

W końcu – na początku marca 2022 r. do Sądu Rejonowego w Rzeszowie złożono wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Zrobił to jeden z wierzycieli „Res-Drobu”. Sąd Rejonowy w Rzeszowie 1 lutego ogłosił upadłość zakładów drobiarskich i wezwał je, by syndykowi przedstawił wierzytelności oraz powiadomił wierzycieli o zgłaszaniu roszczeń. 

Mieszkańcy wybawieni 

Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne, „Res-Drob” ma 30 dni na odwołanie. Czy to zrobi? Nie wiadomo. Próbowaliśmy się skontaktować z zakładem. Bezskutecznie. – Ludzie stracą pracę, a dostawcy będą mieli problem z płatnościami. Dla nas, mieszkańców, to jednak wybawienie – mówi Mieczysław Doskocz, przewodniczący Rady Osiedla 1000-lecia.

Na syndyka „Res-Drobu” wyznaczono Jana Zawadę, który zarządził już inwentaryzację majątku zakładu oraz jego wycenę przez biegłych. Przygotowuje też listę do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, bo „Res-Drob” zalega z wypłatami dla pracowników. Jest ich ok. 230. Syndyk wziął pod lupę aktualny stan finansów spółki. 

– Nie planuję żadnych zwolnień. Na razie – podkreśla Jan Zawada. – Priorytetem będzie utrzymanie produkcji. Chcemy, by zakład funkcjonował i kontynuował działalność – zapewnia syndyk, co oznacza, że marzenie mieszkańców 7-tysięcznego osiedla o końcu życia w smrodzie i hałasie, mimo wyroku sądu, tak szybko się nie spełni. 

Jeden z największych dłużników

Zajmujący się gospodarką blog MGBI.pl, umieścił „Res-Drob” w dziesiątce najbardziej zadłużonych firm, zarejestrowanych Krajowym Rejestrze Zadłużonych. W pierwszym kwartale 2022 roku spółka była na 4. miejscu z sumą zobowiązań 126 mln zł. – Dług wzrósł do 180 mln zł – informuje Lesław Zawada, wiceprezes Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

Nie wiadomo, ilu wierzycieli ma „Res-Drob” i komu jest winny najwięcej pieniędzy. – Lista wierzytelności nie została jeszcze ostatecznie ustalona – tłumaczy wiceprezes Zawada. 

(saba)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama