Zmieniał tożsamość, podawał się m.in. za obywatela Słowacji. Wreszcie wpadł w ręce policjantów. 38-latka z Rzeszowa zatrzymano na terenie Czarnogóry.
Mężczyznę namierzyli funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Udało im się to dzięki współpracy z międzynarodową siecią ENFAST, poszukiwaczami z KGP oraz funkcjonariuszami z Serbii i Czarnogóry.
38-latek z Rzeszowa od ponad trzech lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. – Kilkukrotnie zmieniał swoją tożsamość – poinformował w niedzielę, 15 października, kom. Piotr Wojtunik, rzecznik rzeszowskiej KWP.
Długa lista zarzutów
Zatrzymany mężczyzna podejrzany jest o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, ma na swoim koncie m.in. wyłudzenie co najmniej 5 mln zł kredytów i pożyczek. List gończy wydał za nim Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu. 38-latek miał spędzić w więzieniu 6 lat.
Okazało się, że rzeszowianina poszukują także dwa inne polskie sądy sądy: okręgowy w Warszawie i rejonowy w Rzeszowie. Ten pierwszy polecił go zatrzymać do odsiedzenia za kratkami czterech lat i 11 miesięcy, ten drugi – dwóch lat.
Przestępstwa karno-skarbowe, fałszowanie dokumentów, przywłaszczenie mienia, nielegalne posiadanie broni… – długą listę zarzutów wobec 38-latka chce wydłużyć jeszcze sześć prokuratur z całej Polski – o nowe oszustwa i handel narkotykami.
Bałkański trop
Od roku, przy wsparciu także Interpolu, 38-latka tropili rzeszowscy policyjni poszukiwacze. Ustalili, że ukrywa się on na terenie Serbii pod fałszywą tożsamością. Na Bałkanach podawał się za obywatela Słowacji. W Serbii także popełniał przestępstwa.
38-latek uciekł do Czarnogóry. To właśnie tam, dzięki wymianie informacji polskich i bałkańskich policjantów, zatrzymano mężczyznę – 9 października, w miejscowości Bar. Na terenie Czarnogóry znów udawał kogoś, kim nie jest – tym razem obywatela Słowenii.
Rzeszowianin został aresztowany. Czeka na ekstradycję do Polski.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl