Zdjęcie: Pixabay

Fala „hejtu” wylewa się na 19-latkę z Rzeszowa, która dała się zaciągnąć do łóżka czarnoskórego mieszkańca Wielkiej Brytanii. Mężczyzna spotkanie nagrał i wrzucił do internetu. Tak „zdobył” już niejedną kobietę.

Od kilkudziesięciu godzin zaczyna być głośno w całym kraju o kilkuminutowym filmiku, który na Youtube został opublikowany 8 marca. Jego autorem jest niejaki Obi King (dane z Facebooka), czarnoskóry mężczyzna aktualnie mieszkający w Wielkiej Brytanii. Film został nagrany w nocy na Rynku w Rzeszowie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, co spotkało młodą kobietę później. 

Film został umieszczony na kanale BlackSheep, który na Youtube prowadzi wspomniany Obi King. Nie ma zbyt wielu subskrybentów – niewiele ponad 260, ale ostatni „rzeszowski film” ma już przeszło 150 tysięcy wyświetleń. „Bohaterką” nagrania jest Sara. Dla jej dobra nie publikujemy prawdziwych danych kobiety. Wiemy, że ma 19 lat i jest fotomodelką.

„On jest zajebisty”

Obi King poznaje na Rynku „filmową” Sarę, jej znajomą i jej chłopaka. Cała trójka jest lekko „wstawiona”. Sara jest zauroczona czarnoskórym mężczyzną, który spotkanie nagrywa telefonem komórkowym. Nie robi tego z ukrycia. Młode kobiety doskonale o tym wiedzą, wie o tym też towarzyszący im mężczyzna. 

„On jest zajebisty, ja chcę z nim być” – krzyczy Sara do swojej koleżanki, która próbuje ją odciągnąć od mężczyzny. Koleżanka Sary prosi ją, by zostawiła go w spokoju i dołączyli do swoich znajomych. Sara rzuca wulgaryzmami, ma pretensje do przyjaciółki, że nie pozwala jej zostać z napotkanym mężczyzną. „Sara, daj spokój” – prosi koleżanka. 

Obi King wyraźnie jest ucieszony kłótnią dziewczyn, czeka na rozwój wypadków. Aby Sara mu nie „uciekła”, pyta jej koleżankę, czy jest rasistką, co w założeniu zapewne miało wzbudzić poczucie winy u dziewczyny, choć widać, że „podrywacz” robi sobie z tego jaja. 

Ostatecznie Sara zostawia znajomych i zostaje z czarnoskórym mężczyzną. Po upływie ponad 2,5 minut film się urywa. „Akcja” przenosi się do jednego z rzeszowskich hoteli. Obi King nadal wszystko nagrywa. Widać, jak Sara się do niego przytula. Nagranie z Youtube zostało przez mężczyznę pocięte. Potem obserwujemy już „tylko”, jak Sara wychodzi z pokoju hotelowego. 

Dotarliśmy do oryginału nagrania. Z filmu na Youtube został usunięty fragment, jak Sara leży w łóżku półnaga, w innym miejscu widać, jak Obi King odchyla spodnie kobiety i do kamery pokazuje bieliznę Sary. Ona nic sobie z tego nie robi, w tym czasie pisze do kogoś wiadomość na Facebooku. 

Internetowe szambo

Po spotkaniu Obi King nagranie wrzuca do internetu, chwali się swoją „zdobyczą”. I w tym momencie zaczyna się koszmar Sary. „Dziewczyna stała się na tyle popularna, że film swoim zasięgiem dotarł aż do Polski i teraz dziewczyna jest pośmiewiskiem całego kraju” – poinformował nas jeden z Czytelników. 

Idziemy jego tropem. Komentarze dla Sary rzeczywiście są bezlitosne: „Rzeszów przeprasza za te szlaufy”, „Polki to szmaty. Nie od dziś wiadomo”, „Kompletna idiotka. Potem taka łatka zostaje przypięta innym Polkom”, „Je…a ku…a szmata, jak ja gardzę tymi polskimi ku…i”, „Kolejny je…y szon, co się puszcza z czarnuchami”, „Polki zawsze dawały i będą dawać du…y” – to tylko wybrane komentarze w internecie. 

O filmie napisała już m.in. Wirtualna Polska, która Obiego Kinga nazwała „samozwańczym mistrzem podrywu”. Internetowe szambo wylało się także w komentarzach pod tekstem na popularnej stronie Popularne. „Zwykła szmata”, „Jaka ku…a biedna, nastawiła du…y bru.asowi”, „Takie są zwykle zdziry i tyle” – piszą internauci o Sarze. Niewielu krytykuje czarnoskórego mężczyznę za to, że tanim kosztem się zabawił i wykorzystał 19-latkę. 

„Celowo uwodzi kobiety”

Nagranie trafiło również na Wykop, który na szczęście usunął film pod naporem rasistowskich komentarzy. Hejtu pod adresem Sary jest tak dużo, że młoda kobieta przechodzi koszmar. Nasz Czytelnik tymczasem postanowił „prześwietlić” czarnoskórego mężczyznę.

„Według moich rezultatów jest uchodźcą lub imigrantem z Somalii. Celowo uwodzi kobiety i nagrywa z nimi filmy, którymi się chwali na portalach społecznościowych. Po ilości tych filmów można stwierdzić, że spał z bardzo wieloma kobietami i podejmuje ryzykowne relacje seksualne. Osoba tak rozwiązła seksualnie przenosi ze sobą ryzyko zarażenia kogoś chorobami wenerycznymi” – pisze do nas Czytelnik. 

Sprawdzamy. Rzeczywiście na Youtube Obi King zamieścił bardzo dużo filmów z różnych krajów. Metoda ta sama – podryw na ulicy, wszystko nagrywane, a potem wypuszczone do sieci. Część filmów została usunięta w ostatnich godzinach, innych nie można zobaczyć. Blokadę założył YT z powodu „naruszenia zasad YouTube dotyczących nagości i treści pornograficznych”. 

„Ostrzec polskie dziewczyny”

Swoim „zdobyczami” Obi King „chwali” się też na swoim Facebooku. Stworzył tam również zamkniętą grupę, na której publikuje wizerunki dziewczyn, które są jego „osiągnięciami”. Po sieci krąży również nagranie, jak Obi King jest spisywany przez policjantów w Czechach na dworcu kolejowym, gdzie mężczyzna prawdopodobnie napastował Czeszki. 

„Proszę o nagłośnienie tej sprawy, aby tym samym ostrzec polskie dziewczyny. Sporo osób rozpowiada, jakoby Polska była krajem bardzo łatwych kobiet i polecają oni między innymi Rzeszów, gdzie jest największy odsetek studentów na liczbę mieszkańców w kraju, a co za tym idzie – młodych kobiet” – napisał nasz Czytelnik. 

Prawdopodobnie Obi King to fikcyjne dane mężczyzny. Na Facebooku prowadzi też inne konto jako Kel Flowz. Próbowaliśmy się z nim skontaktować. Nie zareagował. 19-letnia Sara nie była w stanie znieść „hejtu”, jaki się na nią wylał i usunęła swoje konta z portali społecznościowych.  

AKTUALIZACJA: Po naszej publikacji Youtube zablokował film z powodu „naruszenia zasad YT dotyczących spamu, nieuczciwych praktyk i oszustw”. Serwis zablokował również kanał, na którym mężczyzna publikował swoje filmy. Powód? „Naruszenie wytycznych dla społeczności Youtube”.  

marcin.kobialka@rzeszow-news.pl

Reklama