– Jest nam bardzo miło, że chociaż jednej rodzinie możemy pomóc – mówili siatkarze Asseco Resovii. W czwartek wzięli udział w przygotowaniu „Szlachetnej Paczki” dla osieroconej czwórki rodzeństwa.
Siatkarze rzeszowskiej drużyny po raz kolejny wzięli udział w akcji „Szlachetna Paczka”. Tym razem w przygotowaniu paczki wzięli udział: Olieg Achrem, Łukasz Perłowski, Aleksander Śliwka i Damian Wojtaszek. Siatkarze wybrali się na zakupy do hipermarketu Tesco.
Siatkarze Asseco Resovii zdecydowali, że „Szlachetna Paczka” trafi do osieroconej czwórki rodzeństwa, któremu tata zmarł trzy lata temu, a mama rok temu. Najstarsza osoba z rodzeństwa ma 24 lata.
– Obecnie są sami. Rok temu jeszcze jakoś sobie radzili. W tym roku to będą ich pierwsze samotne święta – mówi Katarzyna Bejster, podkarpacki koordynator Akademii Przyszłości i „Szlachetnej Paczki”.
– Jest nam bardzo miło, że chociaż jednej rodzinie możemy pomóc. Na Podkarpaciu jest wiele rodzin, które potrzebują pomocy. Czujemy się zobowiązani wesprzeć taką akcję – mówił Łukasz Perłowski.
Rzeszowscy siatkarze do paczki wybrali najpotrzebniejsze artykuły, m.in. pasty i szczoteczki do zębów, pościel i artykuły spożywcze.
W Rzeszowie „Szlachetna Paczka” w tym roku ma trafić do 180 rodzin. Poszukiwani są darczyńcy dla ok. 30 rodzin. W całym województwie podkarpackim akcją ma być objętych około tysiąc rodzin. Aby obdarować wszystkie potrzeba jeszcze ponad 230 darczyńców.
– Tych emocji nie zapomina się do końca życia. To coś niesamowitego – mówi Katarzyna Bejster.
Do finału „Szlachetnej Paczki” zostało 10 dni.
SABINA LEWICKA
redakcja@rzeszow-news.pl