Ratusz w końcu dogadał się z firmą PSK Rzeszów na temat składu węgla, znajdującego się w okolicach dworca PKS. Jeszcze w tym roku skład zostanie stamtąd wyprowadzony.
– Mamy obietnicę, że skład zostanie zlikwidowany w najbliższych miesiącach – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Ratusz od wielu lat walczył o to, by skład węgla, który prowadzi Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe PSK Rzeszów, zlikwidowano. Istnieje on tam od ponad 50 lat.
– To nie do pomyślenia, by w dzisiejszych czasach w centrum miasta prowadzono taką działalność. Pasażerowie, gdy wysiadają z autobusów i pociągów, pierwsze co widzą, to skład węgla. To odstraszający widok. Kilka lat temu udało się w miarę uporządkować okoliczny teren, likwidując budki. Teraz trzeba zrobić porządek ze składem węgla – twierdzi Chłodnicki.
Działka, na które znajduje się skład węgla leżący pomiędzy dworcem PKS, a torami kolejowymi, ma około 80 arów. Pięć lat temu Rada Miasta Rzeszowa zdecydowała, że cały teren zostanie objęty nowym planem zagospodarowania przestrzennego, który wykluczy prowadzenie składu opału w tym miejscu.
PSK Rzeszów do likwidacji węglowego interesu przy dworcu został zmuszony. Wieloletnie starania wreszcie przyniosły efekt. To, że skład węgla jeszcze w tym roku będzie przeniesiony z okolic dworca potwierdza nam także Paweł Cyz, rzecznik katowickiej Grupy Węglokoks, do której należy rzeszowska firma.
– Trudno jednak dziś mówić o konkretnym terminie, bo to zależy od załatwienia wielu formalności, a tempo realizacji wielu procedur, związanych z uruchomieniem nowego punktu sprzedaży węgla, nie zależy tylko od nas – tłumaczy Paweł Cyz.
Już wiadomo, gdzie skład węgla zostanie przeniesiony – na obrzeża Rzeszowa w dzielnicy Staroniwa. Co się stanie z przydworcową działką? – Plany dotyczące tej nieruchomości zakładają sprzedaż. Do czasu zbycia działki, będzie na niej funkcjonował płatny parking dla mieszkańców Rzeszowa – zapowiada Paweł Cyz.
Wiadomo, że chętnych na kupno działki nie będzie brakowało. Ratusz na przyszłe zagospodarowanie terenu patrzy uważnie, bo ta część miasta zahacza o projekt Rzeszowskiego Centrum Komunikacji, czyli połączenia w jednym miejscu dworca PKS, PKP, postoju taksówek, a nawet nadziemnej kolejki, którą miasto chciałoby wybudować. RCK ma powstać do 2020 r.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl