Fot. Damian Siewierski / Czytelnik Rzeszów News. Na zdjęciu czarne chmury w okolicach Rzeszowa

122 razy interweniowali podkarpaccy strażacy, usuwając skutki burz, które w piątek przeszły nad naszym województwem. W Rzeszowie silny wiatr powalił drzewa na drogi.

– Większość zgłoszeń dotyczyło połamanych drzew i konarów leżących na drogach, chodnikach i posesjach. W 13 przypadkach strażacy zabezpieczali uszkodzone dachy na domach i budynkach gospodarczych. Najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy z powiatów północnych i środkowych naszego województwa. Na szczęście nikt nie został ranny. Nikomu nic się nie stało – poinformował w piątek wieczorem Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.

Ze 122 interwencji strażaków w całym województwie, w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim strażacy byli wzywani do siedmiu zdarzeń. Wszystkie były związane z usunięciem powalonych drzew. Przy ul. Brydaka drzewo spadło na samochód. Drzewa zatarasowały także ulice Sasanki oraz Herbową.

Podobnie było w powiecie rzeszowskim. Strażacy interweniowali w Dynowie na ul. Ożoga, w Boguchwale na ul. Tkaczowa, w Górnie przy ul. Sokołowskiej i w Trzcianie.

Strażacy apelują o ostrożność. – Jeżeli są zapowiedzi burz, prosimy nie wychodzić z domu, jeżeli to nie jest konieczne. Nie parkujmy samochodów pod drzewami, reklamami wielkopowierzchniowymi. Z balkonów i tarasów pousuwajmy przedmioty, które zdmuchnięte silnym podmuchem wiatru mogłyby komuś zrobić krzywdę – mówi Marcin Betleja.

Damian Siewierski, Czytelnik Rzeszów News, przesłał nam zdjęcia czarnych chmur, które w piątek wisiały w okolicach Rzeszowa.

„Burza przyniosła nawalny opad deszczu, drobnego gradu oraz silne podmuchy wiatru. Na czele komórki burzowej znajdowała się okazała chmura, która wyglądała bardzo niebezpiecznie” – napisał do nas pan Damian. 

Fot. Damian Siewierski / Czytelnik Rzeszów News. Na zdjęciu czarne chmury nad Rzeszowem
Fot. Damian Siewierski / Czytelnik Rzeszów News. Na zdjęciu czarne chmury nad Rzeszowem

 

 

 

 

 

 

 

 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama