Zaskakująca zmiana w szeregach rzeszowskiego SLD. Z funkcji przewodniczącego zrezygnował Grzegorz Budzik. SLD poparł Tadeusza Ferenca w walce o czwartą kadencję prezydenta Rzeszowa, ale on sam wciąż nie zdecydował, czy wystartuje.

[Not a valid template]

 

W niedzielę w hotelu Prezydenckim w Rzeszowie odbyła się konwencja miejska SLD, w której wzięło udział blisko 100 działaczy partii. Delegaci udzielili absolutorium obecnemu zarządowi SLD w Rzeszowie. Ale nie odbyło bez niespodzianek. Przemysław Jednacz, rzecznik prasowy SLD na Podkarpaciu, poinformował, że z funkcji szefa rzeszowskiego SLD zrezygnował Grzegorz Budzik. Dla delegatów partii było to – jak to określił Jednacz – duże zaskoczenie. Budzik zrezygnował zaraz po tym, gdy zarządowi udzielono absolutorium. Przyczyny odejścia Budzika z funkcji przewodniczącego są na razie nieznane.

Grzegorz Budzik szefem SLD w Rzeszowie został pod koniec marca 2012 roku. Zastąpił na tym stanowisku Konrada Fijołka. Obaj są obecnymi radnymi SLD w Radzie Miasta Rzeszowa. Budzika teraz zastąpił Wiesław Buż, dotychczas sekretarz partii w Rzeszowie. Buż także jest radnym Rzeszowa, kieruje klubem SLD.  Funkcję sekretarza powierzono Tomaszowi Skoczylasowi, który takie samo stanowisko pełni jeszcze w podkarpackiej młodzieżówce SLD – Forum Młodych Socjaldemokratów. Do zarządu SLD powołano Jana Mazura i Kamila Czyża.

Gościem niedzielnej konwencji był prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, należący do SLD. Delegaci udzielili mu poparcia w walce o czwartą kadencję prezydenta miasta. Kilka miesięcy temu podobnego poparcia udzieliły mu wojewódzkie struktury SLD. Ale Ferenc wciąż nie podjął decyzji, czy będzie startował w tegorocznych wyborach. – Jest jeszcze czas – mówi.

W konwencji uczestniczył również poseł Tomasz Kamiński, przewodniczący SLD na Podkarpaciu. – Dzisiejsza konwencja to również początek przygotowania miejskiej organizacji do wyborów samorządowych – do tego, w jaki sposób wystartujemy w tych wyborach, jakich kandydatów wystawimy – mówił Tomasz Kamiński.

SLD na Podkarpaciu ma za sobą dużą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Partia w skali województwa nie przekroczyła 5-procentowego progu wyborczego. Na listę SLD oddano 4,71 proc. wszystkich głosów. Liderem listy był Tomasz Kamiński. Głosowało na niego ponad 10 tysięcy osób.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama