Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że Adam N. najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Decyzja sądu zapadła w czwartek wieczorem. Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wnioskowała, by Adam N. trafił za kratki na trzy miesiące, sąd zgodził się na areszt, ale o miesiąc krótszy.
Adamowi N. prokuratura postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 35-letniej kobiety, która zginęła we wtorek w pożarze domu jednorodzinnego w Świlczy koło Rzeszowa.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna zataił przed strażakami, którzy przyjechali gasić pożar, że w domu przebywa 35-latka z powiatu leżajskiego. Prokuratura twierdzi, że to opóźniło akcję gaśniczą i doprowadziło do śmierci młodej kobiety.
Adamowi N. grozi do 5 lat więzienia. W charakterze świadka przesłuchano drugiego mężczyznę, którego zatrzymano bezpośrednio po pożarze. Według prokuratury, w chwili wybuchu pożaru nie było go w domu.
Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Najpierw zapaliła się przybudówka, z której ogień wdarł się do dwóch pomieszczeń domu. W jednym z nich była 35-latka, właściciel domu zdążył uciec. Strażacy ciało kobiety znaleźli w trakcie akcji gaśniczej.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
na dwa miesiace, wniosek na trzy miesiace.