54-letni mężczyzna zginął w wypadku, do którego doszło w sobotę po południu w podrzeszowskich Wyrębach.
Policja o zdarzeniu na drodze wojewódzkiej nr 884 na terenie gminy Dynów została poinformowana ok. 16:30. Ze zgłoszenia wynikało, że na jezdni leży potrącony mężczyzna. – Zmarł on na miejscu – mówi Bartosz Wilk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Okazało się, że kierowca samochodu odjechał z miejsca wypadku. Okoliczności zdarzenia policjanci wyjaśniali pod nadzorem prokuratora, poszukiwali pojazdu i kierowcy. Tragicznie zmarłym okazał się 54-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.
W niedzielę rano do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że kierował osobowym fordem i brał udział w wypadku. Z jego udziałem trwają teraz czynności procesowe, mające wyjaśnić przyczyny sobotniej tragedii.
Policjanci zabezpieczyli również samochód, którym kierował mężczyzna.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl