Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Konrad Fijołek wyraźnym liderem wyścigu o fotel prezydenta Rzeszowa. Kandydata zjednoczonej opozycji popiera 41,9 proc. zapytanych rzeszowian – dowiadujemy się z sondażu IBRiS dla Radia Zet. 

Do drugiej tury wyborów prezydenckich w Rzeszowie weszłaby z Konradem Fijołkiem Ewa Leniart – wynika z sondażu IBRiS. Kandydatka z poparciem Prawa i Sprawiedliwości może liczyć na głosy 24 proc. zapytanych. 

W tyle zostali wspierany przez Tadeusza Ferenca Marcin Warchoł – na wiceministra sprawiedliwości postawiło 16,6 proc. – oraz Grzegorz Braun z Konfederacji (11,2 proc.). 6,3 proc. zapytanych rzeszowian nadal nie zdecydowało, na kogo zagłosuje w nadchodzących wyborach. 

https://twitter.com/IBRiS_PL/status/1386223606141751298?fbclid=IwAR0ZWUPRfeUIH4VKiJPbCBDqoOGs87XysUQ93yLQvw06v_jRqEyDDMA8ZVs

Rzeszowianie mimo pandemii koronawirusa są zdeterminowani pójść do urn – podaje Radio Zet. Udział w przedterminowych wyborach zdecydowanie zadeklarowało 42,5 proc., a 17,3 proc. była na „raczej tak”. 22,6 proc. zdecydowanie nie zagłosuje, a 17 proc. „raczej nie”. 6 proc. wyborców ze stolicy Podkarpacia nie wie jeszcze, czy odda głos.  

Badanie IBRiS dla Radia Zet przeprowadzone zostało metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) na próbie 1000 mieszkańców Rzeszowa w dniach 19-20 kwietnia 2021.

– Bardzo cieszy ten wynik. Chciałbym podziękować wszystkim rzeszowianom i jednocześnie zaapelować o dalsze poparcie, tak abyśmy mogli wygrać już w pierwszej turze i od razu wziąć się do pracy dla miasta – powiedział nam lider sondażu Konrad Fijołek. 

Planowany termin wyborów prezydenckich w Rzeszowie to 9 maja. Nie jest on jednak pewny. Główny Inspektor Sanitarny rekomenduje przesunięcie ich na czerwiec. „Czyżby PiS widział te sondaże i dlatego chce odłożyć termin wyborów w Rzeszowie?” – pyta Paweł Poncyljusz, rzeszowski poseł KO, komentując sondaż IBRiS. 

(cm)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama