Kostka brukowa ściągnięta z ul. 3 Maja w Rzeszowie leży teraz w dwóch magazynach i czeka aż rzeszowski magistrat zdecyduje się ją ponownie użyć w innym miejscu.
„Co stało się z kostką, którą ściągnięto z ul. 3 Maja?” – pytają w liście do redakcji Czytelnicy Rzeszów News.
Okazuje się, że kostka ma się całkiem dobrze, ponieważ została z deptaka przeniesiona do dwóch magazynów znajdujących się na terenie Rzeszowa.
– Spora część ściągniętej kostki nadaje się do ponownego użycia – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
– Gdy okaże się, że na chodnikach w innych miejscach trzeba będzie wymienić kostkę, to wówczas zamiast kupować nową wykorzystamy tę, która została ściągnięta z ul. 3 Maja – dodaje Chłodnicki.
Kostka brukowa, która do tej pory stanowiła nawierzchnię jednej z najstarszych ulic w Rzeszowie, została wymieniona na jasne płyty granitowe o wymiarach 60 na 90 cm – część dla tylko dla pieszych, 30 na 60 cm – część, po której będą mogą jeździć samochody.
W nową nawierzchnię deptaka zostało również wmontowane 500 pamiątkowych płyt.
Ułożono je według kolejności zgłoszeń w dwóch rzędach od zbiegu ulicy Zamkowej i Alei Lubomirskich w kierunku Kościoła Farnego. Znajdują się one na głównej jezdni, a nie tak ja planowano na początku, w chodnikach. Koszt takiej „cegiełki” wynosił 250 zł.
Na deptaku pojawiło się również „okno czasu”, w którym znalazły się zrekonstruowana historyczna podbudowa dawnej ul. Pańskiej oraz 28 drobnolistnych lip, które wraz całą zielenią będą oświetlone oraz automatycznie nawadniane.
Modernizacja ul. 3 Maja kosztuje ponad 7 mln zł. Inwestycję realizuje firma Strabag. Deptak po przebudowie ma nawiązywać do wyglądu ul. 3 Maja sprzed drugiej wojny światowej. Prace związane z rewitalizacją deptaka mają zakończyć się już w tym miesiącu.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl