Zdjęcie: stowarzyszenie Zupełne Dobro

Zima tuż-tuż, a Stowarzyszenie Zupełne Dobro z Rzeszowa nie ma wystarczającej ilości ciepłych ubrań dla swoich podopiecznych. Apeluje o pomoc.  

„Potrzebujemy ubrań, bo jesteśmy goli i weseli. No dobrze, my nie, ale nasi podopieczni wraz z nadchodzącą zimą potrzebują cieplejszej odzieży – poinformowało w mediach społecznościowych stowarzyszenie Zupełne Dobre, znane też z dzielenia się posiłkami. 

Pierwsze zapisy na odzież stowarzyszenie rozpoczęło dwa tygodnie temu. Okazało się, że w „magazynie ciepła” organizacji nie ma zbyt dużo odzieży. Półki są zapełnione, ale z męskich spodni Zupełne Dobro ma rozmiary na… Świętego Mikołaja, i to z krótkimi nóżkami. 

„Nie mówiąc już o bluzach i kurtkach, które są albo ciasne, albo bardzo obszerne. Z butami kompletna katastrofa – pojedyncze sztuki i głównie rozmiary ok. 39-40, a nasi panowie w większości noszą 42-43. O kalesonach można pomarzyć – poinformowało stowarzyszenie.

Dlatego zaapelowało o wsparcie. Do siedziby Zupełnego Dobra przy ulicy Sondeja 8 w Rzeszowie możecie przynosić używane: kurtki, bluzy, bluzki, spodnie, spodnie dresowe, buty, czapki, rękawiczki – przede wszystkim męskie.

Z nowych rzeczy najbardziej potrzebne są skarpetki, majtki, kalesony, ręczniki. Przydadzą się też plecaki, koce, śpiwory, pościel, poduszki, płaszcze przeciwdeszczowe. Zupełne Dobro apeluje, by wszystko było czyste i w dobrym stanie.

Odzież można przynosić w poniedziałki (16:00-18:45) i w czwartki (17:00-20:00). 

Zdjęcie: stowarzyszenie Zupełne Dobro

(pol)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama