Poseł Konfederacji Michał Połuboczek złożył interwencję poselską w sprawie legalności strefy ograniczonego ruchu w Rzeszowie. Adwokat Ludwik Skurzak twierdzi, że zarządzenie prezydenta Konrada Fijołka z grudnia 2024 r. nie zostało opublikowane w dzienniku urzędowym. Miasto zdecydowanie odpiera zarzuty o działaniu bez podstawy prawnej.
Dawid Krupczak, dyrektor biura poselskiego Michała Połuboczka, poinformował, że parlamentarzysta w czwartek rano wysłał do ratusza interwencję poselską. Sprawa dotyczy zarządzenia w sprawie stref ograniczających ruch, które zdaniem prawników nie ma odpowiedniego umocowania prawnego.
W ostatnich miesiącach miasto wprowadzało kolejne ograniczenia dla ruchu samochodowego. W marcu ratusz zlikwidował miejsca parkingowe na alei Pod Kasztanami, a w listopadzie ubiegłego roku zamknął dla ruchu samochodowego ul. Matejki. Prezydent Konrad Fijołek zapowiadał, że strefa wyłączona z ruchu samochodowego w centrum miasta będzie się sukcesywnie powiększać.
Spór o skutek prawny zarządzenia
Adwokat Ludwik Skurzak od kilku lat prowadzi korespondencję z ratuszem w sprawie stref parkowania. Kilka dni temu otrzymał odpowiedź podpisaną przez wiceprezydenta Marcina Dęgowskiego dotyczącą zarządzenia prezydenta Fijołka z 31 grudnia 2024 r.
Miasto w piśmie twierdzi, że zarządzenie nie stanowiło aktu prawa miejscowego, lecz było „aktem kierownictwa wewnętrznego oraz decyzją organizacyjną z zakresu zarządzania ruchem”. Zdaniem urzędników strefy nie są tworzone normami generalnymi, ale przez zatwierdzanie organizacji ruchu realizowanej poprzez oznakowanie poziome i pionowe.
Takie stanowisko zaskoczyło prawnika. Twierdzi, że władze publiczne działają w dwóch trybach – wewnętrznym i zewnętrznym. Gdy regulują sprawy wewnętrzne urzędu, wystarczą zarządzenia. Ale gdy przepisy dotyczą wszystkich mieszkańców, muszą mieć formę prawa miejscowego i być publikowane w dzienniku urzędowym.
– Pan prezydent Fijołek z panem wiceprezydentem Marcinem Dęgowskim deklarują nam, że będziemy sobie decydować, kto może gdzie wjeżdżać, parkować, jak chcemy, na podstawie najbardziej ogólnego przepisu i nic wam do tego – mówił Skurzak.
Prawnik porównuje do „kultury PiSu”
Adwokat skrytykował działania prezydenta, porównując je do praktyk poprzedniej władzy. Skurzak ocenił, że prezydent nabrał się złych wzorców z tamtego okresu. Wyjaśnił, że zarządzenie z grudnia powołuje się na art. 10 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który jego zdaniem daje jedynie kompetencję do zarządzania ruchem.
– Ten przepis mówi bardzo krótko, tylko tyle, że prezydent miasta zarządza ruchem, ustala reguły ruchu drogowego. Natomiast tutaj nie ma nic o tym jak to się robi, na czym to polega – tłumaczył prawnik.
Adwokat wyjaśnił różnicę między kompetencją a podstawą prawną do nakładania obowiązków. Są dwa rodzaje przepisów – jedne mówią kto coś może, drugie co ten ktoś może. Żeby regulować coś wobec wszystkich obywateli, trzeba mieć oba rodzaje przepisów. Jego zdaniem zarządzenie ma tylko pierwszy typ.

Miasto broni podstawy prawnej
Ratusz zdecydowanie odpiera zarzuty o działaniu bez podstawy prawnej. Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa wyjaśnił, że podstawą działań jest zarządzenie nr 672/2025 z 4 sierpnia 2025 r. w sprawie utworzenia Strefy Ograniczonego Ruchu „A” i „B”.
Urzędnik podkreślił, że strefa ograniczonego ruchu to rozwiązanie z zakresu inżynierii ruchu drogowego, którego celem jest ograniczenie lub wyłączenie ruchu pojazdów w wyznaczonym obszarze. Ma to poprawić jakość życia mieszkańców, zmniejszyć zatory, hałas i zwiększyć bezpieczeństwo.
Miasto powołuje się na art. 10 ust. 6 i 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z tym przepisem „prezydent miasta zarządza ruchem na drogach publicznych położonych w miastach na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych”.
Dalej ustawa stanowi, że „zarządzanie ruchem na drogach wewnętrznych, w tym w strefie ruchu i strefie zamieszkania, należy do podmiotu zarządzającego tymi drogami”. Gernand tłumaczy, że zarządzanie ruchem należy więc do ustawowych kompetencji prezydenta miasta na prawach powiatu.
Miasto zacytowało pełny przepis ustawy, zgodnie z którym „prezydent miasta zarządza ruchem na drogach publicznych położonych w miastach na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych”. Dodano też, że „zarządzanie ruchem na drogach wewnętrznych, w tym w strefie ruchu i strefie zamieszkania, należy do podmiotu zarządzającego tymi drogami”.
Konkretne pytania o identyfikatory
W interwencji poselskiej Połuboczek zadał prezydentowi szereg szczegółowych pytań dotyczących skutków prawnych wprowadzonych rozwiązań. Pierwsza kwestia dotyczy tego, czy brak publikacji zarządzenia oznacza, że mieszkańcy byli obciążani obowiązkami wynikającymi z przepisów, które formalnie ich nie obowiązywały.
Druga sprawa to identyfikatory wydawane przez miasto. Poseł pyta, czy policja, straż miejska i władze miasta uzależniały prawo wjazdu i parkowania w strefie od posiadania identyfikatorów, które nie mają żadnego umocowania w obowiązującym porządku prawnym.
Kolejne pytanie brzmi, czy należy uznać, że identyfikatory jako instrumenty prawnie nieskuteczne nie mogą stanowić podstawy dla ograniczenia konstytucyjnego prawa korzystania z drogi publicznej, a ich egzekwowanie było działaniem bez podstawy prawnej.
– Czy działania policji, straży miejskiej i władz miasta, w szczególności nakładanie blokad, mandatów i interwencje wobec osób nieposiadających identyfikatorów należy uznać za nadużycie prawa i niedopełnienie obowiązków – wylicza Krupczak.
To nie prawo miejscowe
Ratusz stanowczo odpiera zarzuty o braku podstawy prawnej. Urzędnicy twierdzą, że wydane zarządzenia nie stanowiły aktu prawa miejscowego w rozumieniu artykułu 87 ustęp 2 Konstytucji oraz artykułu 4 ustęp 1 w związku z artykułem 2 ustęp 1 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych.
W ocenie miasta zarządzenia były „aktem kierownictwa wewnętrznego oraz decyzją organizacyjną z zakresu zarządzania ruchem”. Dlatego – jak argumentuje ratusz – nie wymagają publikacji w wojewódzkim dzienniku urzędowym.
Gernand wyjaśnił, że strefy ograniczonego ruchu nie są tworzone za pomocą abstrakcyjnych norm generalnych, lecz poprzez zatwierdzanie organizacji ruchu. Ta z kolei realizowana jest w sposób fizyczny poprzez oznakowanie poziome i pionowe na drogach.
Rzeszów na końcu rankingu komunikacyjnego
Konfederacja przypomniała, że dyskusja o strefach toczy się w mieście, które ma poważne problemy komunikacyjne. Rzeszów drugi rok z rzędu znajduje się na ostatnim miejscu w rankingu ruchu opublikowanym przez Oponeo oraz Janosik.pl wśród miast poniżej 300 tysięcy mieszkańców.
Krupczak zaznaczył, że sprawa adwokata Skurzaka nie jest odosobniona. Do biura poselskiego Połuboczka przychodzi wielu mieszkańców, którzy zgłaszają swoje zastrzeżenia i problemy komunikacyjne, z którymi się borykają.
– Obywatel Polski, mieszkaniec Rzeszowa powinien mieć stuprocentową pewność i gwarancję, że zarządzenia, przepisy, które są wprowadzane na terenie miasta Rzeszowa są realizowane zgodnie z literą prawa – podkreślił dyrektor biura poselskiego.
Krupczak skrytykował prezydenta i wiceprezydentów, którzy „wychodzą ze środowiska tak zwanej demokracji walczącej”. Jego zdaniem sami powinni „uderzyć się w pierś”, czy to co robią jest właściwe i czy przyczyniają się do powrotu demokracji do kraju.
Zapowiedź skargi do sądu
Skurzak zapowiedział, że sprawę skieruje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w trybie indywidualnym. Obawia się jednak szerszych konsekwencji, jeśli zarządzenie okaże się nieważne.
Prawnik ostrzegł, że pod znakiem zapytania mogą stanąć wszystkie działania podjęte na podstawie kwestionowanego zarządzenia wobec mieszkańców miasta. To może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje dla funkcjonowania systemu.
– Na końcu jest problem taki, jeżeli się okaże, że to jednak my mamy rację, to może stać się tak, że staną pod znakiem zapytania wszystkie działania wobec mieszkańców, których pan prezydent był łaskaw prześladować na podstawie tego zarządzenia – powiedział Skurzak.
Sprawa będzie miała ciąg dalszy
Konfederacja zapowiedziała kontynuację działań w sprawie komunikacji w Rzeszowie. Krupczak w imieniu posła Połuboczka zagwarantował, że sprawa strefy ruchu to dopiero początek szerszej akcji wyjaśniania problemów komunikacyjnych miasta.
– Stanowczo mogę zagwarantować, że ta sprawa będzie miała ciąg dalszy. To pierwszy krok w celu wyjaśniania różnych zagadnień związanych z ruchem miejskim – zadeklarował dyrektor biura poselskiego.
Dodał, że w perspektywie następnych tygodni planowane są kolejne konferencje prasowe, na których będą informować opinię publiczną o podjętych krokach mających naprawić sytuację komunikacyjną. Chcą, żeby Rzeszów był bezpieczniejszy, mniej zakorkowany, a mieszkańcy mieli gdzie parkować samochody, wiedząc że ich prawa są respektowane.
(lp)
Czytaj więcej:
Edukacja zdrowotna pod ostrzałem. Pikieta pod rzeszowskim Kuratorium [ZDJĘCIA]
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.






![Pożar hali w zakładzie produkcyjnym na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/pozar-czudec1-218x150.jpg)

![„Oszukać przeznaczenie” – wersja podkarpacka. Potężne drzewo runęło na auto [WIDEO Z WNĘTRZA POJAZDU] drzewo spadło na samochód podkarpacie](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/11/03-oszukac-przeznaczenie-podkarpacie-widacz-e1764462195598-218x150.jpg)

![Prezydent Nawrocki: dzięki takim miejscom, jak hub logistyczny na Podkarpaciu, możliwa jest obrona Ukrainy [FILM & ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/001_Prezydent_Karol_Nawrocki_wizyta_port_Rzeszow_Jasionka_i_POLLOGHUB_20251202_MWB20055-218x150.webp)



![Wisłokostrada w Rzeszowie na finiszu. W styczniu trasa ma być gotowa [WIDEO]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/wislokostrada2-218x150.jpg)
![Nowy dziecięcy OIOM w Rzeszowie otwarty. To jedyne takie miejsce na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/otwarcie-oiom-rzeszow-218x150.jpg)
![Budowa nowej drogi ekspresowej na Podkarpaciu coraz bliżej. Trasa ułatwi dojazd do S19 [MAPA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/10/droga-ekspresowa-pogladowe-218x150.jpg)

![Dostawczak w Jeziorze Solińskim. Internauci snują teorie – nikt nie trafił [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/11/polanczyk-dostawczy-w-wodzie-06-218x150.png)





![Stare rury na Podwisłoczu muszą zniknąć. Rzeszów modernizuje sieć ciepłowniczą [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/10/Projekt-bez-nazwy-3-2-218x150.jpg)










![Kończy się sezon turystyczny w Zamku w Łańcucie. Czeka tam wyjątkowa atrakcja [ZDJĘCIE]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/11/muzeum-zamek-lancut-storczyk-218x150.jpg)










![Wisłokostrada w Rzeszowie na finiszu. W styczniu trasa ma być gotowa [WIDEO]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/wislokostrada2-324x235.jpg)