Zdjęcie: Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział zabezpieczenie schronowe w szpitalu na Podkarpaciu (fot. SPZOZ w Nowej Dębie / Bartosz Leja)
Reklama

Szpital Powiatowy w Nowej Dębie, który jako jedyny na Podkarpaciu przystąpił do programu „Szpital przyjazny wojsku”, będzie obszarem inwestycji Ministerstwa Obrony Narodowej.

O sprawie poinformował w piątek wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Chcemy wykorzystać jego piwnice jako zabezpieczenie schronowe – dodał.

Szczególne zadanie szpitali na Podkarpaciu

Kosiniak-Kamysz podkreślił w piątek podczas wizyty w Szpitalu Powiatowym w Nowej Dębie (pow. tarnobrzeski), że jest on szpitalem przyjaznym wojsku. – Jest jednym z kilkudziesięciu szpitali w całym kraju, które uzyskały to miano – dodał.

Jak mówił minister, wojsko ma za zadanie, a instytuty medyczne i szpitale wojskowe mają obowiązek wspierać tego typu placówki, szczególnie zlokalizowane na ścianie wschodniej, na obszarze wschodnim naszej ojczyzny. – Mają one bardzo ważne zadania wynikające z sytuacji zagrożenia, ale również wsparcia w czasie pokoju dla ludności cywilnej i żołnierzy przebywających na danym terenie – podkreślił wicepremier, cytowany przez MON na platformie X.

Pomoc w czasie zagrożenia

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że szpitale powinny być gotowe do udzielenia pomocy w godzinie zagrożenia. – W godzinie, której chcemy uniknąć i robimy wszystko, aby nigdy do niej nie doszło, ale musimy być przygotowani na najtrudniejsze scenariusze – zaznaczył minister.

Według niego dzięki temu, że Szpital Powiatowy w Nowej Dębie został wpisany na listę szpitali przyjaznych wojsku, wojewoda mogła zarekomendować zakup sprzętu. – Trafi tutaj najnowocześniejszy tomograf komputerowy. Będziemy rozwijać psychiatrię, wsparcie i udzielanie pomocy – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Reklama

Doświadczenie z czasów wojny

Minister zauważył, że medycyna pola walki zmienia swoją filozofię po doświadczeniach z Ukrainy. – My także dostosowujemy się oraz implementujemy te doświadczenia, wyciągając wnioski z tego tragicznego konfliktu – dodał.

W ocenie wicepremiera, to, co możemy zrobić na przyszłość, to lepiej się przygotować. – Dlatego szpital w Nowej Dębie będzie obszarem naszych inwestycji. Rozbudowa szpitala postępuje, będzie ona dotyczyła psychiatrii, ale również sal operacyjnych. Chcemy wykorzystać piwnice jako zabezpieczenie schronowe, miejsca schronienia i ewentualnej ewakuacji części szpitala oraz zabezpieczenia medycznego – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Szpital obok poligonu wojskowego

Szpital w Nowej Dębie uruchomił niedawno nową pracownię diagnostyki obrazowej wyposażoną w tomograf komputerowy o wartości prawie 3 mln zł. Aparat pochodzi z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Nowodębska lecznica jest jedną z 25 w Polsce i jedyną na Podkarpaciu, która przystąpiła do rządowego programu „Szpital przyjazny wojsku”. Dwa kilometry od szpitala, na obrzeżach miasta, znajduje się poligon wojskowy.

(PAP)

Czytaj więcej:

Rzeszów stolicą bezpieczeństwa? Rusza wielka relokacja wojsk. Kilkadziesiąt hektarów dla armii

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama