Zdjęcie: KWP Rzeszów

61-letnia kobieta, jej 25-letni syn oraz 26-latka zostali przewiezieni wczoraj wieczorem do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że zatruli się tlenkiem węgla.

Na wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia pracują policjanci ze Stalowej Woli.  Wczoraj po godz. 22 do funkcjonariuszy dotarł sygnał, że w jednym z domów w Radomyślu nad Sanem dzieje się coś niepokojącego. Informacja dotyczyła osób z objawami zatrucia. Policjanci w mieszkaniu zastali 61-letnią kobietę, jej 25-letniego syna i 26-letnią znajomą mężczyzny.

„Osoby te były przytomne, lecz uskarżały się na złe samopoczucie. Trafiły do stalowowolskiego szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy sprawdzili poziom stężenia tlenku węgla w pomieszczeniach. Okazało się, że przekracza on dopuszczalną normę, a największe jego stężenia było w pomieszczeniu, gdzie znajdował się kominek. Dom został przewietrzony” – poinformowała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama