Dwa hamaki zniknęły z placu zbaw przy ulicy Jarowej w Rzeszowie. Mieszkańcy mogli się nacieszyć nimi zaledwie kilka godzin.
W ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego przy ul. Jarowej na osiedlu Zwięczyca powstał nowy plac zabaw. Zarząd Zieleni Miejskiej nową inwestycję odebrał we wtorek. Już w środę okazało się, że z placu zniknęły dwa hamaki, o czym na swojej stronie na Facebooku poinformował Urząd Miasta Rzeszowa.
„Hamaki miały służyć mieszkańcom, pozwolić na chwilę wytchnienia podczas wycieczki rowerowej, na beztroską zabawę podczas wakacji. Miały, bo niestety w środę rano już ich nie było” – napisali miejscy urzędnicy.
Z placu zabaw zniknęły siedziska do hamaków oraz certyfikowane siatki. Wartość strat ratusz oszacował na 6 tys. zł. Jak podkreśla urząd, w tym wszystkim nie chodzi o pieniądze, ale „nasze wspólne mienie, o dbałość i poszanowanie tego, co nas otacza”.
O kradzieży hamaków urząd powiadomił policję. – Zgłoszenie otrzymaliśmy w środę po godz. 14:00. Trwa postępowanie przygotowawcze – przekazuje nam nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Plac zabaw jest objęty monitoringiem. Policjanci będą przeglądać zapisy z kamer. Za kradzież mienia o wysokiej wartości grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
