– Spotkaliśmy się tu, by wynagrodzić grzechy przeciw życiu ludzkiemu – mówili uczestnicy XVI Marszu za Życiem, który w sobotę przeszedł ulicami Rzeszowa.
W marszu zorganizowanym przez Ruch Obrony Życia Diecezji Rzeszowskiej wzięło udział ponad 100 osób. Wśród uczestników dominowały osoby starsze, byli też harcerze, duchowni na czele z ks. Janem Kobakiem, dyrektorem Duszpasterstwa Rodzin, siostry Sercanki z Domu Samotnej Matki w Rzeszowie i siostry Wizytki i ojcowie z zakonu Bernardynów.
Marsz rozpoczął się na Starym Cmentarzu przy ul. Targowej obok pomnika nienarodzonych. – Spotkaliśmy się tu, by wynagrodzić grzechy przeciw życiu ludzkiemu. Pragniemy uczcić pamięć nienarodzonych oraz podkreślić wartość życia ludzkiego – mówił Janusz Przywara z Duszpasterstwa Rodzin.
Głos zabrał także ks. Jan Kobak, który podkreślił, że każdy człowiek jest ważny, bez względu na to, co robi i czym się zajmuje. – Każdy człowiek jest ukochanym dzieckiem bożym – podkreślał ks. Kobak. Przypomniał, że jeśli ktoś próbuje żyć bez Boga, albo przeciw niemu, wówczas występuje przeciw człowieczeństwu.
– Od tego zaczynają się wszelkie zamachy na życie – stwierdził ks. Jan Kobak.
Zanim marsz wyruszył z cmentarza przy ul. Targowej, złożono czerwone róże na pomniku nienarodzonych i odmówiono różaniec. Następnie zgromadzeni, śpiewając kolędy, wyruszyli w kierunku bazyliki oo. Bernardynów, gdzie odbyła się msza święta.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl