Zdjęcie: Twitter.com / Patryk

Szalikowcy Resovii Rzeszów nie dojechali na sobotni mecz z GKS Katowice. Na autostradzie A4 na wysokości Brzeska starli się z pseudokibicami Stali Rzeszów. 

Od soboty w mediach społecznościowych krążą nagrania, na których widać bijatykę zamaskowanych chuliganów. Na odcinku A4 Rzeszów – Kraków między 15:30 a 16:00 doszło do ustawki kiboli. Pseudokibice Resovii, wspierani przez bandytów JKS Jarosław i Siarki Tarnobrzeg, starli się z kibolami Stali Rzeszów, Stali Stalowa Wola i Karpat Krosno.

Szymon Jadczak, dziennikarz śledczy TVN24, na Twitterze napisał, że Resovia została „brutalnie skatowana”.

 

Policja do tej pory nikogo nie zatrzymała, choć była powiadomiona o kibolskim starciu na autostradzie. – Po przyjeździe nikogo tam nie było, a ruch odbywał się płynnie – twierdzi Mateusz Drwal z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. 

– Od świadków otrzymaliśmy numery rejestracyjne samochodów, którymi poruszali się uczestnicy bójki. Identyfikacja pojazdów i ich właścicieli chwilę potrwa. Apelujemy do kierowców, by przesyłali nam kolejne nagrania i zdjęcia, na których widać numery rejestracyjne aut – mówi nam Mateusz Drwal. 

Policja potwierdza też, czy nagrania, jakie krążą w internecie, rzeczywiście pochodzą z soboty. – Już nie raz się zdarzało, że w dniu meczów do internetu trafiały nagrania sprzed trzech miesięcy, czy nawet pół roku – słyszymy od funkcjonariuszy. 

W sobotę piłkarze Resovii rozgrywali mecz z GKS Katowice (1:1). Resovia zajęła 5. miejsce w II lidze i zapewniła sobie udział w barażach o awans do I ligi. We wtorek zagra z Bytovią Bytów. Szanse na awans do I ligi ma także Stal Rzeszów. Zajęła 6. miejsce. W ostatniej kolejce pokonała u siebie Skrę Częstochowa 4:0. W barażach zagra z GKS Katowice. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama