Zdjęcie: Rzeszowskie Pieski
Reklama

Hotel działa przez całą dobę, świetlica przez 12 godzin. Można w nich zostawić swoje psy. Ich właściciele mogą być pewni fachowej opieki. 

„Rzeszowskie pieski” – tak się nazywa pierwszy w Rzeszowie hotel i świetlica dla psów. Założyła je 41-letnia Małgorzata Domka, która z zawodu jest technikiem farmacji, studia z zarządzania skończyła na Politechnice Rzeszowskiej. W Rzeszowie mieszka od 2011 roku. 

Domka przez ostatnie sześć lat pracowała w sieci aptek Dr.Max, była kierownikiem regionu. – Wypaliłam się, ta praca nie dawała mi już satysfakcji. Stwierdziłam, że muszę coś zmienić w swoim życiu, zająć się tym, co kocham, a kocham psy – mówi Małgorzata Domka. 

Psi biznes ma wzięcie

Zdjęcie: Rzeszowskie pieski

Na bycie behawiorystą Domka ma za miękkie serce, myślała o weterynarii, ale odstrasza ją widok krwi. Została więc certyfikowanym opiekunem zwierząt domowych z doświadczeniem w opiece, ukończyła kurs dla opiekunów zwierząt w COAPE Polska.

Domka postawiła na inną gałąź psiego biznesu, który w Polsce coraz bardziej się rozwija – hotel i świetlica. – Psie spacery, szkolenia, psie akcesoria, karmienie psów, ich żywienie, dieta i rehabilitacja – Domka wymienia rosnące potrzeby właścicieli czworonogów.

Sama ma dwa psy rasy: podenco ibicenco i hart sycylijski. „Rzeszowskie pieski” Domka otworzyła na parterze w bloku nr 22 przy ulicy Krośnieńskiej na osiedlu Błogosławionej Karoliny. Zaadaptowała 50-metrowe pomieszczenie. Kiedyś tam był salon fryzjerski. 

Jej mąż był sceptyczny, czy hotel i świetlica dla psów wypali. Dał się jednak przekonać, w meblach wbudował pięć komfortowych klatek kennelowych. Psy mogą w nich wypoczywać, oswajać się z otoczeniem i bawić. 

Dla zapracowanych

Zdjęcie: Rzeszowskie pieski

„Rzeszowskie pieski” zaczęły działać od 27 października. Na razie są na rozruchu. Małgorzata Domka jest w trakcie rejestracji firmy, chce zdobyć dotację (30 tys. zł) na prowadzenie biznesu. Nawet jak się nie uda, to hotel będzie rozwijała. 

Psi hotel i świetlica mają wspólną przestrzeń. Jest miejsce do spania, sofa, fotele, legowisko. Wszystko z myślą o zwierzętach. Niedaleko jest łąka i psi wybieg. „Rzeszowskie pieski” znajdują się z dala od ulic i ruchu samochodów. 

Małgorzata Domka początkowo chciała stworzyć hotel i świetlicę dla psów w jakimś domu, nawet do remontu. Nikt nie chciał go jednak wynająć ze strachu, że psy narobią bałaganu i zniszczeń. Domka przekonywała, że o porządek będzie dbała z najwyższą starannością.

Nie przekonała, przestrzeń dla „Rzeszowskich piesków” udało się jej znaleźć na osiedlu Błogosławionej Karoliny, obok znajduje się salon kosmetyczny. Domka wierzy, że chętnych, którzy będą chcieli zostawić swoje psy w hotelu i świetlicy, nie zabraknie. 

– Ludzie mają często dylemat, co zrobić z psami, gdy jadą na wesele, idą na jakąś imprezę, wyjeżdżają na weekend, na wakacje. Większość pracuje, nie ma zbyt dużo czasu, a psy wymagają opieki. Ja właśnie taką im zapewniam – mówi Małgorzata Domka. 

7 dni w tygodniu

Zdjęcie: Rzeszowskie pieski

Hotel i świetlica działają przez cały tydzień, także w święta. „Rzeszowskie pieski” będą czynne w nadchodzące święta Bożego Narodzenia. W hotelu psa można zostawić do dwóch dwóch miesięcy, w świetlicy nawet na godzinę. Ta jest czynne od 7:00 do 19:00.

– A jak trzeba, to nawet dłużej – mówi Domka. Psiakom zapewnia spacery, dba o to, by były najedzone. Pierwszych gości już przyjęła. – Ostatnio dzwoniła do mnie kobieta, która chciała tylko, żeby jej psa wybawić – opowiada właścicielka „Rzeszowskich piesków”. 

Do hotelu i świetlicy przyjmuje wyłącznie psy, które mają aktualne szczepienia, są odrobaczone, zdrowe, nie są agresywne. Radzi, by przed pozostawieniem swojego pupila przyjechać z nim, pokazać mu przestrzeń, dać się z nią oswoić i przywieźć za kilka dni. 

– Z zabawką, która kojarzy się z domem, oraz ulubioną karmą. Takie wizyty adaptacyjne dla psów są niezwykle ważne, bo one różnie się zachowują w nowym miejscu. Można sprawdzić, jak psy przeżywają rozłąkę z właścicielem – mówi Małgorzata Domka.

Promocyjne ceny 

Ile kosztuje doba w psim hotelu? Dla psów powyżej 20 kg – 100 zł, powyżej 10 kg – 80 zł, do 10 kg – 70 zł. Za pozostawienie psa w świetlicy na godzinę trzeba zapłacić 15 zł, na dwanaście godzin – 60 zł. To ceny promocyjne do końca listopada. 

– Możemy także przyjmować szczeniaki. Tu cenny są nieco wyższe, indywidualnie ustalane z właścicielami – wyjaśnia Małgorzata Domka. W „Rzeszowskich pieskach” jednocześnie może przebywać pięć psów. Ich właściciele zawierają stosowne umowy powierzenia. 

– Bardzo mi zależy, by psy u nas czuły się, jak w domu. Mogą liczyć na smaczki-prezenty – zachęca Domka. Przed nieodpowiedzialnymi właścicielami, które myślą o podrzuceniu psów do hotelu lub świetlicy, a potem ich nieodebraniu, też są zabezpieczyła. 

– Będę powiadamiała policję. Na pewno psów nie oddam w niepowołane ręce. Będę współpracowała ze schroniskami. Wierzę, że nikt psów nie porzuci. Przecież wszyscy je kochamy, prawda? – mówi na koniec Małgorzata Domka.

„Rzeszowskie Pieski” możecie też znaleźć na Facebooku

(ram)

Zdjęcie: Rzeszowskie pieski

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama