Zdjęcie: Piotr Woroniec jr / Rzeszów News

– Nie będziemy się patyczkować – zapowiadają rzeszowscy policjanci. W najbliższą środę w Rzeszowie mecz Resovii z Elaną Toruń. Policja zapewnia, że będzie gotowa. 

To będzie mecz piłkarski podwyższonego ryzyka. Drugoligowe spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Miejskim przy ul. Hetmańskiej. Początek o godz. 17:00. Mecz Resovii z Elaną należy do tych, który będzie pod bacznym okiem policji. Nie bez przyczyny. Szalikowcy Resovii mają „kosę” z Elaną, a ci drugi na co dzień są zaprzyjaźnieni ze Stalą Rzeszów, czyli mamy potencjalnie swoistą mieszankę wybuchową. 

Na samym meczu Resovia spodziewa się około 2500 kibiców, z czego dla szalikowców Elany zarezerwowała 750 biletów. – Spodziewamy się, że z Torunia przyjedzie około 300-400 kibiców, którzy będą wspierani na meczu przez kibiców Stali Rzeszów – mówi Konrad Wolak, zastępca komendanta miejskiego policji w Rzeszowie. Na meczu mają się także pojawić szalikowcy Widzewa Łódź.  

Policja na środowy mecz mobilizuje wszystkie swoje rezerwy.

– Będziemy maksymalnie przygotowani na różne warianty – począwszy od tego, że mecz odbędzie się bez żadnych incydentów, kończąc na takim, gdy będziemy mieli do czynienia ze zbiorowym zakłócaniem porządku. Do każdego wariantu będzie przygotowana odpowiednia liczba policjantów. Oprócz naszych, będzie też oddział prewencji z Zaczernia, a także funkcjonariusze komend z sąsiednich powiatów – mówi wicekomendant Wolak.  

Szefowie miejskiej policji nie chcą zdradzać dokładnej liczby funkcjonariuszy, którzy będą pracować przy zabezpieczaniu meczu. Do Rzeszowa przyjadą także policjanci wydziału kryminalnego z Torunia, którzy na wylot znają swoich stadionowych zadymiarzy.

Co warto przypomnieć, policjantów na samym stadionie nie będzie, porządku ma pilnować ochrona, policja wkroczy na stadion dopiero wtedy, gdy organizatorzy poproszą ją o wsparcie, gdyby doszło do burd chuliganów. 

– Poznaliśmy już kibiców Elany, a oni nas – mówią policjanci. To „poznanie” miało miejsce po majowej awanturze na rzeszowskim Rynku kiboli Stali z Resovią. Stalowcy mieli wtedy wsparcie kolegów z Elany. Po tamtej bójce nastąpiła seria zatrzymań, w ręce policjantów wpadali także pseudokibice z Torunia.

– Mamy nadzieję, że nie będą szczególnie wyrywni. Jeżeli będzie taka potrzeba, mogą spodziewać się ostrych i stanowczych działań. Nie będziemy się bawili w uprzejmości. Wiemy których kibiców na co stać. Trudno żebyśmy się patyczkowali – mówią nam policjanci. 

– Będziemy działali skutecznie – zapewnia Konrad Wolak. – Dużo jednak zależy od organizatorów oraz klubów piłkarskich, których działacze powinni mieć wpływ na swoich sympatyków – dodaje.  

Policja musi umiejętnie rozłożyć swoje siły, bo także w środę w podrzeszowskiej Boguchwale na stadionie Izolatora swój mecz rozegra Stal Stalowa Wola, która od 17:00 mierzyć się będzie z Pogonią Siedlce.

O tym, że stalowowolscy szalikowcy nie należą do najgrzeczniejszych nie trzeba nikogo przekonywać. W tamtym tygodniu w podrzeszowskim Górnie policjanci zapobiegli ustawce kiboli Stali z Motorem Lublin i Hetmanem Zamość. W udaremnionej bójce chciało uczestniczyć ok. 150 osób. Policjanci zatrzymali pięciu pseudokibiców, dwóch aresztowano

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama