W Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie w każdy wtorek będzie działał punkt rekrutacyjny. Można złożyć podania do wstąpienia w szeregi dobrowolnej i terytorialnej służby wojskowej.
We wtorek (7 czerwca) otwarto punkt rekrutacyjny dla polskiej armii. To wspólna inicjatywa wojewody Ewy Leniart i kierownictwa rzeszowskiego oddziału Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji i 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Punkt będzie czynny w każdy wtorek, od godz. 10:00 do 18:00, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie przy ulicy Grunwaldzkiej. Do punktu mogą się zgłaszać osoby zainteresowane dobrowolną zasadniczą służbą wojskową i służbą terytorialną.
Punkt będzie wsparciem dla działających już w sześciu miastach na Podkarpaciu centrów rekrutacji: w Rzeszowie, Mielcu, Nisku, Jaśle, Sanoku i Jarosławiu. – Zainteresowanie w naszym regionie służbą wojskową jest duże – twierdzi wojewoda Leniart.
Punkt rekrutacji w centrum miasta ma być dodatkową zachętą do odbywania służby wojskowej. Dobrowolna zasadnicza służba potrwa rok. Rozpocznie się od 28-dniowego szkolenia podstawowego, a następnie przez 11 miesięcy będzie szkolenie specjalistyczne.
W tym czasie żołnierz będzie dostawał miesięcznie 4560 zł.
Pierwszy turnus już trwa
Szkolenie specjalistyczne odbywać się będzie w wyznaczonych jednostkach. Pierwsza grupa chętnych na Podkarpaciu już rozpoczęła szkolenie podstawowe – od 6 czerwca trwa ono w 14. Dywizjonie Artylerii Samobieżnej w Jarosławiu. Bierze w nim udział 40 kobiet.
Szkolenia odbywać się będą także w 5. Batalionie Strzelców Podhalańskich w Przemyślu. Tam przewidziano 90 miejsc. W Nowej Dębie formowany jest 18. Pułk Artylerii w ramach 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
– W tym roku będzie jeszcze pięć edycji turnusów – zapowiada płk Mariusz Stopa, szef rzeszowskiego oddziału Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.
Kolejny turnus rozpocznie się 4 lipca. Kandydaci już się zgłaszają. Po rocznym odbyciu dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej będą mieli pierwszeństwo w naborze do zawodowej służby wojskowej oraz pracy w administracji publicznej.
Szybsza rekrutacja
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest nową formą służby czynnej na mocy Ustawy o obronie Ojczyzny z 23 kwietnia br. Jej wprowadzenie przyspieszono w związku z rozpoczętą 24 lutego wojną na Ukrainie. Proces rekrutacji do polskiego wojska jest teraz szybszy.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!
Dotychczasowe wojskowe komendy uzupełnień oraz wojewódzkie sztaby wojskowe zastąpiły Wojskowe Centra Rekrutacji oraz Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji.
MON chce zwiększyć liczebność polskiej armii do 300 tysięcy. Ma w tym pomóc dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Mogą do niej wstępować osoby, które mają obywatelstwo polskie, skończyły 18 lat, „nieskazitelną opinię” i odpowiednią kategorię zdrowia.
– Liczymy, że nastąpi duże zainteresowanie służbą w armii wojska polskiego – przewiduje płk Stopa. Na Podkarpaciu mają powstać kolejne jednostki wojskowe, w których będzie można służyć w armii w ramach zawodowej służby wojskowej.
W punkcie rekrutacyjnym w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie można również zapisać się do podkarpackich „terytorialsów”. 20 taka brygada ma także powstać w Przemyślu, jest ona w trakcie formowania. 25 czerwca rozpocznie się kolejne wcielenie do WOT-u.
– W ramach projektu „Wakacje z WOT”, który jest dedykowany uczniom, studentom i nauczycielom – tłumaczy płk Michał Małyska, dowódca 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. 25 czerwca kandydaci rozpoczną 16-dniowe szkolenie podstawowe.
Armia od najmłodszych lat
Wojsko kusi wstępowaniem w szeregi armii od najmłodszych lat. W podkarpackich szkołach jest 21 klas mundurowych, ich absolwenci mogą mieć skrócony okres dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, by szybciej wstąpić w szeregi zawodowej służby.
Przy trzech podkarpackich uczelniach – Politechnice Rzeszowskiej, Uniwersytecie Rzeszowskim i PWST w Jarosławiu – działają Legie Akademickie. W przyszłym tygodniu karty powołania otrzymają studenci PRz, którzy skończyli część teoretyczną.
– Później udadzą się do specjalistycznych ośrodków na szkolenie praktyczne – mówi płk Mariusz Stopa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
