Mieli po 13 i 15 lat, gdy uciekli z peerelowskiej Polski do Szwecji, ukryci pod naczepą TIR-a. Cztery lata później powstał o nich film. Kultowy. „300 mil do nieba” w piątek (17 sierpnia) w ogrodach bernardyńskich w Rzeszowie.
„300 mil do nieba” to już ósma z 10 propozycji, jakie dla mieszkańców przygotował Podkarpacki Urząd Wojewódzki w ramach wakacyjnego kina plenerowego, które w każdy piątek do końca wakacji po zmroku odbywa się w ogrodach bernardyńskich. Projekt „Polskie drogi do niepodległości” cieszy się dużą popularnością. Ma uwrażliwiać na dorobek polskiej kultury oraz dostarczać podstawowej wiedzy na temat polskich dróg do niepodległości.
W najbliższy piątek o 21:00 w ogrodach bernardyńskich będzie można znów się rozsiąść w leżakach i bezpłatnie zobaczyć kultowy film Macieja Dejczera z 1989 roku – „300 mil do nieba”. To ekranizacja historii dwóch nastolatków z Żyrakowa koło Dębicy, którzy pod koniec października 1985 roku uciekli z szarej peerelowskiej Polski do Szwecji – wtedy 13-letniego Krzysztofa Zielińskiego i jego dwa lata starszego brata – Adama Zielińskiego.
Pod podwoziem TIR-a, wycieńczeni z zimna, głodu, pragnienia i ciasnoty bracia spędzili 25 godzin, zanim prom, którym płynęli, dotarł szczęśliwie przez Bałtyk do szwedzkiego portu w Ystad.
Ucieczka braci Zielińskich to jeden z najbardziej brawurowych w historii przypadków nielegalnego przedostania się z bloku wschodniego na Zachód. Po tym, jak rozwścieczeni polscy urzędnicy pozbawili rodziców chłopców praw rodzicielskich, a szwedzkie media nagłośniły sprawę nieletnich uciekinierów, bracia Zielińscy otrzymali azyl w Szwecji.
Pierwsze cztery lata spędzili w rodzinie zastępczej, później zamieszkali wspólnie, a pełnoletni już Adam stał się prawnym opiekunem brata. Cztery lata po ucieczce Maciej Dejczer, początkujący wtedy reżyser znany głównie z dokumentów o tzw. trudnej młodzieży, postanowił przenieść dramatyczną historię braci na wielki ekran.
Adam Zieliński do tej pory mieszka w Szwecji, tam założył rodzinę. Krzysztof Zieliński w 2010 roku na stałe wrócił do Polski, mieszka w Warszawie. Z aktorką Magdaleną Smalarą wychowują syna Ludwika.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl