O dwóch kolejnych przypadkach zaginięć nastolatek powiadomiono w tym tygodniu rzeszowskich policjantów. Obie całe i zdrowe wróciły do domu.
We wtorek w nocy policjanci szukali 13-latki. Akcja zakończyła się szczęśliwie. W piątek nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji, poinformował o kolejnych poszukiwaniach dwóch innych nastolatek, które zaginęły w czwartek. W akcjach poszukiwawczych uczestniczyło 46 funkcjonariuszy.
Około godz. 18:00 policjantów powiadomiono o zaginięciu 11-letniej dziewczynki, która wyszła rano z domu pod nieobecność domowników. Gdy jej rodzice wrócili z pracy, córki w domu nadal nie było.
Funkcjonariusze ustalili rysopis 11-latki. Komunikat o zaginięciu dziewczynki trafił do policyjnych patroli, dyspozytorów autobusów komunikacji publicznej, dyspozytora PKP i Służby Ochrony Kolei. Do poszukiwań nastolatki wysłano dodatkowych policjantów.
– Dziewczynkę odnaleziono około godz. 21:00 na Placu Dworcowym. Na szczęście nie padła ofiarą przestępstwa, nie wymagała także pomocy medycznej. Po odnalezieniu, została przekazana opiekunom – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg.
Dwie godziny po zakończeniu poszukiwań 11-latki, policjantów powiadomiono o kolejnym zaginięciu, tym razem 15-letniej mieszkanki podrzeszowskiej gminy Tyczyn. 15-latka zaginęła, gdy opiekująca się nią siostra na chwilę wyszła z domu. Siostra najpierw na własną rękę szukała 15-latki, w końcu zdecydowała się wezwać policjantów.
– Po kilkudziesięciu minutach 15-latkę odnaleziono. Przebywała u rodziny – poinformował nadkom. Adam Szeląg.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl