Ani jednego wypadku nie zanotowała rzeszowska policja we Wszystkich Świętych. – Było bardzo spokojnie – oceniają funkcjonariusze.
Asp. Andrzej Stebnicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie mówi, że 1 listopada funkcjonariusze odnotowali tylko trzy niegroźne kolizje.
Około 14:30 na ulicy Litewskiej, przy podjeździe dla karetek Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2, kierowca toyoty potrącił rowerzystę. Na szczęście, nic poważnemu mu się nie stało. Kierowcę toyoty ukarano mandatem.
Kilkanaście minut po godz. 17:00 policjanci dostali sygnał, że w Kątach Trzebuskich (gmina Sokołów Małopolski) nieznany na razie kierowca wjechał w znak drogowy i odjechał z miejsca zdarzenia. – Ustalamy sprawcę – mówi Andrzej Stebnicki.
Do kolizji doszło też na al. Cieplińskiego w Rzeszowie, gdzie ok. 18:00 zderzyły się dwie osobówki: chevrolet i BMW. Za spowodowanie kolizji, mandatem ukarano kierowcę chevroleta. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
– We Wszystkich Świętych na naszych drogach nie zatrzymaliśmy ani jednego nietrzeźwego kierowcy – twierdzi Andrzej Stebnicki.
Jeszcze w czwartek (2 listopada) okolice cmentarzy w Rzeszowie i w powiecie rzeszowskim będą bacznie obserwowane przez policjantów. – Zmiany w ruchu, które obowiązywały w środę, będą wprowadzane w zależności od potrzeb – mówią mundurowi.
W całym województwie podkarpackim we wtorek i w środę policja odnotowała łącznie 6 wypadków, w których 7 osób zostało rannych, jedna osoba zginęła. Tragicznie zakończył się wtorkowy wypadek w Przemyślu, gdzie w zderzeniu forda i busa zginął 55-latek.
– Policjanci zatrzymali 17 nietrzeźwych kierujących – podała w czwartek Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl