Jedna osoba została poszkodowana w wyniku wybuchu gazu w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Bohaterów Westerplatte w Rzeszowie.
Zdjęcia: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie
Do wybuchu gazu doszło w środę rano (20 grudnia) w bloku nr 5. Policja i straż pożarna o zdarzeniu zostali poinformowani kilkanaście minut po godz. 7:00. Gaz wybuchł w mieszkaniu na drugim piętrze trzykondygnacyjnego budynku.
W mieszkaniu, gdzie doszło do eksplozji, wyleciały okna, uszkodzona została także elewacja bloku. Okna wyleciały także z sąsiednich mieszkań. – Ewakuowano z nich 16 osób – mówi kpt. Jan Czerwonka, rzecznik rzeszowskiej Straży Pożarnej.
W zdarzeniu ranny został 37-letni mężczyzna, który w chwili wybuchu gazu był w mieszkaniu. Karetką przewieziono go do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie przy ulicy Lwowskiej.
– Mężczyzna jest w bardzo ciężkim stanie, ma poparzone 70 procent ciała, przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Rokowania lekarzy są bardzo złe – przekazał nam Tomasz Warchoł, rzecznik KSW nr 2.
Przyczyny eksplozji ustala policja, na razie nie są one znane. Na miejscu zdarzenia pracowało 10 zastępów straży pożarnej. – W mieszkaniu był niewielki pożar. Ogień został ugaszony, sytuacja jest opanowana – dodaje kpt. Czerwonka.
– Trwają oględziny – mówi asp. Andrzej Stebnicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Powiadomiony o zdarzeniu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie określi stopień zniszczenia mieszkania oraz mieszkań sąsiednich. Na razie nie wiadomo, kiedy ich lokatorzy będą mogli wrócić do swoich domów.
– Inspektorzy jeszcze nie wrócili z oględzin. Konieczne jest sprawdzenie także wszelkich instalacji. Decyzję dotyczącą konstrukcji budynku na pewno wydamy jeszcze w środę – zapowiedział po godz. 9:00 Dawid Borowiec, wiceszef PINB w Rzeszowie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl