Co najmniej 41 mln zł wynoszą straty Skarbu Państwa na skutek działalności firm, które fikcyjnie handlowały sprzętem elektronicznym. CBŚP zatrzymało 4 osoby, w tym dwóch funkcjonariuszy Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wyłudzeniami VAT w procedurze „Tax Free” i „prania pieniędzy” prowadzą policjanci z rzeszowskiego Centralnego Biura Śledczego Policji wraz z funkcjonariuszami Podkarpackiego Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów.
W ostatnim czasie funkcjonariusze zatrzymali 4 osoby na terenie województw podkarpackiego i lubuskiego, zabezpieczyli też dokumentację, która będzie poddana szczegółowej analizie przez śledczych.
Z ustaleń CBŚP wynika, że kilka firm, zajmujących się handlem sprzętem elektronicznym, tworzyło fikcyjną dokumentację, że towar sprzedają na Ukrainę. – Ponadto, jedna z firm wystawiała nierzetelne dokumenty w ramach tzw. procedury „Tax Free” dla obywateli Ukrainy – poinformował nas Paweł Żukiewicz z CBŚP.
Na tej podstawie podejrzani występowali o nienależne zwroty podatku VAT lub nie opłacali należnych kwot podatku. Według CBŚP, straty Skarbu Państwa mogły wynieść co najmniej 41 mln zł, a członkowie szajki mogli „wyprać” ponad 25 mln zł.
Z ustaleń śledczych wynika, że grupa przestępcza działała od maja 2014 r. do marca 2015 r. w Rzeszowie oraz w innych miejscowościach Podkarpacia, Śląska, Dolnego Śląska i Lubelskiego.
Wśród 4 zatrzymanych osób jest 2 funkcjonariuszy Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu – jeden w służbie czynnej, drugi na emeryturze. – Potwierdzali fikcyjny wywóz towarów z terenu RP na podstawie sfałszowanych dokumentów „Tax Free” – poinformowała Hanna Biernat-Łożańska, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.
„Lewe” dokumenty trafiały do podpisu przez naczelnika Urzędu Skarbowego w Jarosławiu i na tej podstawie zwracano nienależny podatek VAT.
Zatrzymanym czterem osobom przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się m.in. wyłudzaniem zwrotu nienależnego podatku VAT, a także oszustw. Reszta zarzutów dotyczy „prania pieniędzy” oraz przestępstw karno-skarbowych. Celnicy mają jeszcze zarzuty niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.
Wszystkim grozi do 10 lat więzienia. Jedna została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące, pozostali mają poręczenia majątkowe – od 10 tys. do 30 tys. zł. Śledczy zabezpieczyli majątek jednej ze spółek o wartości 7,9 mln zł. Sprawa jest rozwojowa. CBŚP i prokuratura nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Zarzuty dotychczas przedstawiono 19 osobom.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl