Cztery osoby trafiły do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło w poniedziałek wieczorem na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z ul. Strażacką w Rzeszowie.
O wypadku poinformowali nas Czytelnicy Rzeszów News.
„Trzy karetki na miejscu i dwa wozy straży pożarnej” – napisał do nas pan Piotr. „Wypadek wygląda fatalnie” – twierdzi pani Agata, która przesłała nam zdjęcia z miejsca zdarzenia. „Zderzyły się dwa samochody. Wyglądało to dosyć groźnie” – dodaje pani Katarzyna.
Policjanci potwierdzili nam, że na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z ul. Strażacką doszło do zdarzenia dwóch samochodów osobowych: mazdy i renault. Policja o wypadku została powiadomiona tuż przed godz. 20:00.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 27-letni mieszkaniec Rzeszowa, który kierował mazdą, jechał ul. Strażacką. Zaczął skręcać w lewo w al. Sikorskiego.
– Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 31-letniemu kierowcy renault, którym był mieszkaniec powiatu ustrzyckiego. Renault w tym czasie jechało od ul. Robotniczej na wprost w ulicę Strażacką. Doszło do zderzenia obu pojazdów – mówią nam funkcjonariusze rzeszowskiej drogówki.
W wypadku ranne zostały cztery osoby: kierowca renault i trójka jego pasażerów. Wszyscy karetkami pogotowia ratunkowego zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście obrażenia poszkodowanych nie są groźne. Kierowcy mazdy nic się nie stało. Zarówno on, jak i kierowca renault byli trzeźwi.
W wyniku wypadku na al. Sikorskiego były utrudnienia w ruchu. Zablokowany był prawoskręt w ul. Strażacką. Utrudnienia zakończyły się po godz. 23:00.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl