46-letni pilot szybowca podczas startu uderzył w płytę lotniska w Laszkach w powiecie jarosławskim. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
[Not a valid template]
Policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku na lotnisku dla szybowców w Laszkach w powiecie jarosławskim. 46-letni pilot szybowca, najprawdopodobniej zbyt pionowo poprowadził szybowiec, wpadł w korkociąg i spadł na ziemię. Mężczyzna trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło wczoraj (19 sierpnia) około godz. 15:00. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do zdarzenia doszło podczas próby wznoszenia szybowca.
Prawdopodobnie podczas wynoszenia szybowca przez wyciągarkę mechaniczną, w początkowej fazie startu na wysokości około 60 metrów, pilot zbyt pionowo poprowadził szybowiec.
– Doszło do przeciążenia liny wyciągającej, a następnie jej zerwania. Wykonując manewr zawracania o 180 stopni, samolot wpadł w korkociąg i uderzył w ziemię – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu.
46-letni pilot doznał urazów obu nóg. Mieszkaniec Warszawy został przetransportowany śmigłowcem do rzeszowskiego szpitala.
Policjanci ustalili, że pilot posiada licencję. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków. Na miejsce wypadku wezwana została komisja badania wypadków lotniczych.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu w Radymnie.
redakcja@rzeszow-news.pl