Kierowca opla wjechał na skrzyżowanie ulic Piłsudskiego i Targowej w Rzeszowie na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia toyotą.
Wypadek wydarzył się w Wigilię tuż po godz. 14:00. Zderzyły się dwa samochody osobowe. Oprócz policjantów, na miejsce przyjechało 9 strażaków (trzy zastępy) i ekipy dwóch karetek pogotowia. Od strażaków dowiedzieliśmy się, że w wypadku uczestniczyły trzy osoby. Jedna z nich trafiła do szpitala.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 34-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego, który kierował oplem astrą, jechał od ul. Głowackiego w kierunku ulicy Targowej. Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderzył się toyotą corollą, którą kierował 20-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego – mówi Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Do szpitala na badania został przewieziony kierowca toyoty. Zarówno on, jak i kierowca opla byli trzeźwi. W miejscu, gdzie doszło do wypadku, są utrudnienia w ruchu. Policjanci przewidują, że mogą one potrwać do ok. 17:30.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl