Ostatecznie jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku zderzenia toyoty, fiata i skutera Piaggio w podrzeszowskiej Trzcianie. Po godz. 13:00 zakończyły się utrudnienia na drodze krajowej nr 94.
Do wypadku doszło w środę ok. 10:45. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 18-latek, który kierował motorowerem Piaggio, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na DK 94 zderzył się z toyotą yaris, którą kierował 63-letni mieszkaniec Dębicy.
– W wyniku zderzenia, toyota dachowała, a potem jeszcze uderzyła w stojącego na skrzyżowaniu fiata, którym kierował 31-latek z Rzeszowa – relacjonuje nam nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Początkowo była mowa o dwóch osobach poszkodowanych. Ostatecznie do szpitala przewieziono jedną: kierowcę toyoty. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Przez kilkadziesiąt minut droga krajowa nr 94 była zablokowana, policjanci organizowali objazdy.
Tuż po 11:30 DK 94 została odblokowana, w kierunku Krakowa wprowadzono ruch wahadłowy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie poinformowała, że utrudnienia zakończyły się o 13:20.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl