Zdjęcie: Czytelnik Rzeszów News
Reklama
– Można, czy nie można słuchać muzyki z przenośnych głośników w miejscach publicznych? – pytają Czytelnicy Rzeszów News. 
 
Jest ciepło, więc nikogo nie dziwi, że ludzie chcą spędzać wolny czas na świeżym  powietrzu. W Rzeszowie takiej formie spędzania wolnego czasu sprzyjają bulwary. Ważne, by nie uprzykrzać też życia innym. 
 
I tu pojawia się problem. Jeśli ktoś lubi spędzać czas na świeżym powietrzu, słuchając muzyki z przenośnych głośników. W takiej sytuacji w ostatnią niedzielę znalazł się Wiktor, Czytelnik Rzeszów News. 
 
„Gdy siedziałem na wałach podeszli do mnie policjanci i powiedzieli, że nie można słuchać muzyki z przenośnych głośników, bo takie jest zarządzenie prezydenta. Jeden z policjantów powiedział także, że jak już chcemy słuchać muzyki, to na ławce i cicho” – napisał Wiktor. 
 
Konkretnie, chodziło o regulamin korzystania z bulwarów, który opracował Zarząd Zieleni Miejskiej. Tam, jak wyjaśnia Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, jest zapis, który zakazuje słuchania muzyki z głośników. 
 
Za samo nieprzestrzeganie tego regulaminu można być co najwyżej upomnianym. Gorzej, jak komuś cudze publiczne słuchanie muzyki przeszkadza i zgłasza sprawę na policje, aby ta interweniowała. Tak właśnie było w tym przypadku, ale na szczęście dla Wiktora skończyło się tylko na upomnieniu.
 
– Osoby słuchające muzyki w miejscach publicznych mogą zostać ukarane mandatem karnym w wysokości do 500 zł, jeżeli uzna się, że taki zachowanie jest zakłóceniem spokoju. Mandat grozi również za złamanie przepisu z ustawy Prawo o ochronie środowiska, która mówi o tym, że na terenach rekreacyjnie nie można korzystać z głośników przenośnych – wyjaśnia Adam Szeląg.
 
– Ale nie chodzi o to, aby karać, tylko szanować zasady życia społecznego i zwracać uwagę na inne osoby, którym możemy zwyczajne przeszkadzać – dodaje. 
 
(jg)
 
redakcja@rzeszow-news.pl
Reklama