20-letni Jakub W. w rękach policjantów, być może jeszcze w czwartek usłyszy zarzut zabójstwa swojej matki, 44-letniej Bogusławy W.
– Kobieta miała na całym ciele kilkadziesiąt ran ciętych i kłutych. Prawdopodobnie zadano je nożem, który został przez policjantów zabezpieczony – powiedziała nam w czwartek Grażyna Krzyżanowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
To ona prowadzi śledztwo w sprawie makabrycznego zdarzenia, do którego doszło w środowe popołudnie w podjasielskim Sławęcinie (gmina Skołyszyn). Jakub W. zaatakował w domu swoich rodziców nożem.
Matkę, 44-letnią Bogumiłę W., zabił. Próbował też ojca, 46-letniego Tomasza W. Jemu udało się przeżyć. Mężczyzna przebywa w jasielskim szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W środę wieczorem policjanci przesłuchali go w szpitalu.
Na razie nie wiadomo, jaką relację ze zdarzenia przedstawił Tomasz W. Syn małżeństwa, 20-letni Jakub W., przebywa w policyjnym areszcie. W środę, ok. godz. 22:00, w wyniku policyjnej obławy trwającej 8 godzin, został zatrzymany w Trzcinicy, 5 km od Sławęcina.
– W obławie brało udział ponad 100 funkcjonariuszy – powiedział nam w czwartek mł. asp. Daniel Lelko, rzecznik jasielskiej policji.
Do poszukiwań 20-latka zaangażowano policjantów z Jasła, Rzeszowa, Krosna, Sanoka i Przeworska oraz jasielskich strażaków. W obławie brały udział także psy tropiące i policyjne drony. Młodego zabójcę zatrzymano na przystanku autobusowym.
Policjanci do badań zabezpieczyli m.in. ubranie, jakie Jakub W. miał na sobie w chwili zabójstwa matki i zranienia ojca. Motyw zbrodni nadal nie jest znany. Prokuratura przygotowuje się do przedstawienia zarzutów 20-latkowi.
– Być może stanie się to w czwartek, ale nie wykluczamy, że zarzuty będą ogłaszane w piątek. Mamy 48 godzin na podjęcie decyzji. Nie będziemy się spieszyć. Mamy jeszcze szereg czynności do wykonania – tłumaczy nam prokurator Grażyna Krzyżanowska.
Śledczy czekają m.in. na opinie lekarskie, protokoły z przesłuchań świadków i zeznań Tomasza W. Z kolei sekcję zwłok Bogumiły W. zaplanowano na piątek, 20 października, w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie.
Jakub W. był trzeźwy. Śledczy czekają również na wyniki badań krwi, które mają wykazać, czy w chwili zabójstwa matki był pod wpływem narkotyków. Z informacji, jakie posiada prokuratura, wynika, że rodzina W. nie miała założonej „Niebieskiej karty”.
O zbrodni w Sławęcinie policję powiadomił jednego z członków rodziny, której dom sąsiaduje z domem rodziny W. Po trzech godzinach od zgłoszenia, policja opublikowała zdjęcie i rysopis Jakub W. z apelem o pomoc w zatrzymaniu 20-latka.
Policja ostrzegała jednocześnie, że młody mężczyzna może być niebezpieczny. Za zabójstwo matki, grozi mu dożywotnie więzienie.
AKTUALIZACJA: Jakub W. zostanie przesłuchany w piątek.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl