Zdjęcie: Youtube.com / W pępku świata

Jest Marek, który ma dość pracy w korporacji. Jest jego dziewczyna i rozmowa w toalecie. Jest chęć przyjazdu do Rzeszowa. Pierwsza „przystawka” przed daniem głównym o nazwie  „W pępku świata” już gotowa.

O czym mowa? O traserze serialu internetowego „W pępku świata”, który od wtorkowego wieczora można już oglądać.

– Nie jest on ściśle związany z żadnym z odcinków. A co za tym idzie – nie wiąże się z premierą pierwszego odcinka, ale przez opublikowanie teasera chcemy pokazać, że cały czas pracujemy i że dzieje się –  mówił Kamil Dobrowolski, gdy rozpoczynano prace nad kręceniem materiału.

– Chcemy też wzbudzić mały apetyt u odbiorców i pokazać tę małą „przystawkę”, po której kiedyś nadejdzie danie główne – dodawał.

Rzeczywiście, twórcom serialu nie można odmówić zapału, chęci do pracy i ogromnej radości, jaka im sprawia tworzenie pierwszego serialu o Rzeszowie.

Przypomnijmy, że w poniedziałek odbył się casting dla aktorów-amatorów, w którym wzięła udział ponad setka osób. W planach jest kolejne przesłuchanie.

Znamy już nazwiska aktorów, którzy odegrają główne role: Maciej Owczarski (Marek), Natalia Zduń (kelnerka) i Małgorzata Szczyrek (Maryna) – to trio z Teatru Maska.  Pojawi się również aktor z aktor z „Siemaszki” – Mateusz Mikoś, który zagra kibola Romana.

Dodajmy też, że drugim reżyserem serialu jest Ewa Mrówczyńska, również aktorka Teatru Maska, z którym i sam Kamil Dobrowolski jest związany.

Obecnie trwają również intensywne rozmowy ze sponsorami. O tym, dlaczego Rzeszów stanie się tytułowym pępkiem świata TUTAJ.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama