Reklama

Jak bardzo trzeba uważać zapraszając do siebie nieznajomych przekonał się ostatnio mieszkaniec Rzeszowa. Przypadkowa poznana para okradła mężczyznę po imprezie.

Do zdarzenia doszło tydzień temu. Okradziony rzeszowianin w piątek wieczorem na przystanku autobusowym zaczął rozmawiać z przygodnie spotkaną parą młodych ludzi. Po krótkiej wymianie zdań zaproponowali mu piwo. Z uwagi na padający deszcz mężczyzna zaprosił ich do siebie.

Gospodarz poczęstował kobietę posiłkiem, a wspólnie z jej kolegą poszedł kupić alkohol. Zaproszona para spędziła w mieszkaniu noc. Jednak rano okazało się, że „gości” już nie ma. Razem z nimi zniknęło kilka przedmiotów. Z mieszkania skradziono m.in. tablet, telefon komórkowy, perfumy i pieniądze.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali podejrzanych. To 20-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna, mieszkańcy Rzeszowa. Policjanci znaleźli przy nich umowę pożyczki z lombardu pod zastaw tabletu i skradzione perfumy.

Para częściowo przyznała się do winy. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali zastawiony w lombardzie tablet.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama