Dwaj mieszkańcy Mielca w wieku 18 i 19 lat odpowiedzą za uprawę konopi indyjskich. W mieszkaniu jednego z nich funkcjonariusze zabezpieczyli substancje, które trafiły do laboratorium kryminalistycznego.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ujawnili uprawę krzewów konopi indyjskich w okolicy Wisłoki na obrzeżach Mielca. Na miejscu zastali dwóch mężczyzn, którzy zajmowali się pielęgnacją roślin. Jeden z nich na widok policjantów próbował uciekać, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany.

Policjanci zabezpieczyli 5 krzewów konopi, nawóz do roślin, doniczki i worki foliowe.

Zatrzymani to mieszkańcy Mielca. Mają 18 i 19 lat, obaj trafili do policyjnego aresztu. Policjanci przeszukali ich mieszkania. W jednym z nich funkcjonariusze zabezpieczyli substancje, które zostały przekazane do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Badania wyjaśnią czy posiadanie zabezpieczonych substancji jest zgodne z prawem.

Policjanci postawili mężczyznom zarzut uprawy konopi. 19-letni mielczanin przyznał się, jego 18-letni kolega stwierdził, że pomagał tylko w pielęgnacji roślin. Obaj podejrzani odpowiedzą przed sądem.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama