Policja zatrzymała dwóch pseudokibiców, którzy brali udział w zamieszkach podczas meczu piłki nożnej w Tarnobrzegu w zeszłą sobotę. To mieszkańcy powiatu mieleckiego w wieku 20 i 40 lat. Kolejni są poszukiwani. Śledztwo jest rozwojowe – zapewniają funkcjonariusze.
Jak już informowaliśmy, tarnobrzeski stadion po ostatnim meczu został zdemolowany. Tydzień temu podczas meczu podczas meczu piłkarskiego w Tarnobrzegu pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a Sandecją Nowy Sącz grupa zamaskowanych pseudokibiców z Nowego Sącza, Mielca i Jasła zaatakowała służby porządkowe. Zdewastowano i zniszczono stadion. W ruch poszły m.in. krzesełka, pisuary i sedesy. Próbowali też wedrzeć się na boisko.
Bezpośrednio po incydencie policjanci rozpoczęli identyfikację jego uczestników.
– Grupa operacyjno-śledcza powołana przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie insp. Jarosławia Tokarczyka, w związku z tym zdarzeniem, ustaliła dwóch pseudokibiców Stali Mielec, biorących udział w tym zajściu – mówi podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, rzecznik prasowa KPP w Tarnobrzegu.
Policja identyfikuje kolejne osoby, które brały udział w chuligańskiej zadymie.
Zarzuty
Obaj mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty obejmujące działanie o charakterze chuligańskim – rzucania niebezpiecznymi przedmiotami na murawę boiska.
Prokurator Rejonowy w Tarnobrzegu zastosował wobec nich dozór policyjny oraz zakaz uczestnictwa w imprezach masowych, w tym w meczach piłki nożnej na terenie całego kraju.
Zatrzymani byli wcześniej karani za inne przestępstwa kryminalne.
Zamieszki
Mecz rozpoczął się o godzinie 16:00, a zamieszki wybuchły w 75. minucie, kiedy pseudokibice zaczęli niszczyć mienie stadionowe i rzucać przedmiotami w służby porządkowe. Incydent trwał kilkanaście minut, jednak szybka interwencja policji powstrzymała dalszą eskalację przemocy i uniemożliwiła wtargnięcie na murawę boiska.
Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
(Red)