Reklama

Kompletnie pijany kierowca opla vectry doprowadził w niedzielę wieczorem do czołowego zderzenia ze skodą na skrzyżowaniu ul. Kwiatkowskiego z Podmiejską w Rzeszowie.  36-latek miał 3 prom. alkoholu w organizmie. 

[Not a valid template]

 

O zderzeniu poinformował nas internauta „Pisul Maximus”, Czytelnik Rzeszów News, który przesłał nam zdjęcia i nagranie.

„O godzinie 21:30 na ul. Kwiatkowskiego w Rzeszowie  (między żwirownią a mostem na Strugu) doszło do wypadku 2 aut. Jedno dachowało, a drugie z rozbitym przodem. Prawdopodobnie, mimo poważnie zniszczonych aut, nic nikomu sie nie stało” – napisał „Pisul Maximus”.

Policjanci potwierdzają, że na skrzyżowaniu ul. Kwiatkowskiego z ul. Podmiejską doszło do zderzenia opla vectry ze skodą citigo.

– Jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z drugim pojazdem.  Na miejscu pracuje ekipa wypadkowa. Ustala, który z kierowców doprowadził do zderzenia. Nikomu nic się nie stało – mówili tuż po wypadku rzeszowscy policjanci, którzy zdarzenie zakwalifikowali jako kolizję.

Policjanci ustalili, że kierowca opla jechał w stronę Budziwoja, a kierowca skody ul. Kwiatkowskiego w kierunku centrum Rzeszowa. W pewnym momencie opel zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się ze skodą. – W wyniku zderzenia skoda stanęła na dachu – mówią policjanci.

Oplem jechało dwóch mężczyzn, żaden z nich nie chce się przyznać, że kierował samochodem.

– Wymyślili sobie historię, że autem kierował trzeci mężczyzna, który zgodził się ich zawieźć do domu z dworca PKP. Obaj mężczyźni twierdzą, że rzekomy kierowca po zdarzeniu uciekł z miejsca. Takie bajki to można dzieciom opowiadać. Żadnej trzeciej osoby w oplu nie było – twierdzą funkcjonariusze.

– Mamy świadka, który po zdarzeniu wyszedł z okolicznego domu. Kobieta widziała, kto wychodził z auta od strony kierowcy opla. To 36-letni mężczyzna. Miał 3,09 promila alkoholu w organizmie. 42-letni pasażer też był pijany. On miał 1,47 prom. w organizmie. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Po wykonaniu czynności z ich udziałem zostaną zwolnieni – dodają policjanci.

(kaw, ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama