Jako „nieprawdziwe” i „nieprecyzyjne” nazywa Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego ostatnie doniesienia mediów na temat zmian kadrowych i zmian organizacyjnych w urzędzie. Jedno z dyrektorskich stanowisk dostał działacz PiS.
Chodzi o publikacje „Nowin” i „Gazety Wyborczej”. Kilka dni temu „Nowiny” napisały o nowym dyrektorze Departamentu Organizacyjno-Prawnego w urzędzie Lucjanie Nadbereżnym. Nadbereżny to działacz PiS ze Stalowej Woli, wcześniej był dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. Jego nową pracą zainteresowali się dziennikarze.
„Nowiny” napisały, że konkurs na dyrektora tego departamentu został rozstrzygnięty 23 maja, a Nadbereżny z pracownikami WORD żegnał się już 15 maja. Rozmówcy „Nowin” sugerują, że konkurs na dyrektora mógł być ustawiony, a wpływ na zatrudnienie Nadbereżnego mogły mieć jego związki z PiS. Marszałkiem jest Władysław Ortyl, także należący do Prawa i Sprawiedliwości.
„Nowiny” w kolejnym tekście napisały o nowoutworzonym w urzędzie departamencie zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnego. Dyrektorem został Adam Hamryszczak. Średnia pensja dyrektorska w urzędzie wynosi prawie 7,5 tysiąca złotych.
O nominacji Nadbereżnego napisała także „Gazeta Wyborcza”, ale nie tylko o nim. W urzędzie rozstrzygnięto konkurs również wicedyrektora departamentu promocji, turystyki i sportu. Został nim Michał Tabisz, były rzecznik prasowy Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu. Tabisz nie jest członkiem PiS, ale według „GW” za nominacjami Nadbereżnego i Tabisza stoi podkarpacki europoseł PiS Tomasz Poręba z Mielca, który chciałby dokonać zmian personalnych w PiS w okręgu rzeszowskim, a zmiany kadrowe w urzędzie to początek obsadzania stanowisk swoimi ludźmi.
Po tych publikacjach dzisiaj (3 czerwca) Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego wydał oświadczenie, w którym napisano, że informacje podawane przez „Nowiny” i „Gazetę Wyborczą” są „nieprawdziwe i nierzetelne”. Tomasz Leyko, rzecznik prasowy urzędu, twierdzi, że utworzenie w urzędzie nowego departamentu wymuszają przepisy unijne. Chodziło o to, by w urzędzie powstał oddzielny departament, który będzie kontrolował jakość wydawania środków z UE przez urząd w ramach RPO.
– W związku z tym istniała konieczność wydzielenia jednej z tych komórek. Decyzją zarządu województwa w Urzędzie Marszałkowskim w osobnej strukturze znajdzie się Regionalny Program Operacyjny – napisał Leyko.
O zmianach kadrowych napisał, że Lucjusz Nadbereżny i Michał Tabisz wygrali postępowania konkursowe. O stanowisko w departamencie kierowanym teraz przez Nadbereżnego ubiegało się dwóch kandydatów, a tam, gdzie jest Tabisz o pracę starały się cztery osoby.
– Stanowiska te przez długi okres były nieobsadzone – oświadczył Tomasz Leyko.
redakcja@rzeszow-news.pl