Zdjęcie: KWP Rzeszów
Reklama

Ponad 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 65-letni kierowca toyoty, którego w Kolbuszowej zatrzymali żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.  

Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 18:00. Dyżurny kolbuszowskiej policji został powiadomiony o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy w Kolbuszowej Dolnej. Jak się okazało, kierowcę zatrzymali żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie, który jechali autobusem za kierowcą toyoty.

Z relacji „podhalańczyków” wynikało, że jadący przed nimi kierowca toyoty poruszał się „wężykiem” całą szerokością jezdni i wjeżdżał na krawężniki. – Kiedy zatrzymał samochód na poboczu, dwa pojazdy wojskowe z żołnierzami zajechały mu drogę uniemożliwiając dalszą jazdę – relacjonuje Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji. 

Wojskowi powiadomili policję. Funkcjonariusze pojechali do Kolbuszowej Dolnej, gdzie oczekiwali na nich żołnierze oraz kierowca toyoty, którym okazał się 65-letni mieszkaniec województwa małopolskiego. Mężczyzna był pijany. Miał 2,55 prom. alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a toyotę odstawili na policyjny parking.  parking.

Za jazdę po pijanemu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama