Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie przestrzega – system płacenia za przejazd w kasowniku jest jeszcze w fazie testów. Jeśli w taki sposób kupiłeś bilet, to oznacza, że jedziesz nielegalnie i możesz dostać mandat.
ZTM od jakiegoś czasu szykuje się do wprowadzenia nowej metody płatności za przejazd autobusami obsługiwanymi przez MPK. Chodzi o kasowniki, w których za bilet będzie można płacić kartą płatniczą. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Nowa funkcja obecnie jest w fazie testów, a to oznacza, że nie można z niej jeszcze korzystać. Mimo to, ZTM odnotował w systemie kilka płatności, które wykonali pasażerowie.
– W tym momencie opłacenie przejazdu w kasowniku to wyrzucenie pieniędzy w błoto, ponieważ w trakcie kontroli taki pasażer jedzie bez biletu. Nie ma jeszcze odpowiedniego zarządzenia prezydenta, który tę formę płatności wprowadza i akceptuje jako właściwą – mówią nam przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego.
– Dlatego bardzo prosimy, aby w kasownikach jeszcze nie płacić kartą. Jeśli ktoś to robi, jest to najprawdopodobniej pracownik ZTM, który sprawdza, czy system działa w warunkach rzeczywistych – dodają.
Usługa dla pasażerów ma być dostępna, zgodnie z zapowiedziami, pod koniec stycznia. Obecnie jest ona wyłączona całkowicie. ZTM z uwagi na problemy z tzw. dziurami zasięgowymi od razu chce wprowadzić system Mass Transit Transaction. Polega on na tym, że przykładamy do kasownika kartę płatniczą w momencie, kiedy wchodzimy i wychodzimy z autobusu.
Następnie system sam o 1:00 w nocy z nami się rozlicza, dobierając dla nas najtańszy rodzaj biletu. Dla przykładu, jeśli w ciągu dnia bardzo dużo korzystaliśmy z komunikacji, to system pobierze z naszego konta 12 zł, jak za bilet 24-godzinny.
Po wprowadzeniu możliwości płatności kartą płatnicza w kasowniku kontrolerzy dostaną nowe urządzenia, dzięki którym będą mieli możliwość sprawdzić, czy pasażer dokonał płatności, czy nie.
– Kontrola płatności kartą w kasowniku będzie wyglądała tak, jak dziś kontrola Rzeszowskiej Karty Miejskiej – kontroler przyłoży ją do swojego urządzenia, gdzie dostanie informację zwrotną, czy pasażer zarejestrował się w systemie poprzez przyłożenie karty, czy nie – tłumaczą pracownicy ZTM.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl