Zdjęcie: KWP Rzeszów

Rzeszowska policja bada sprawę pobicia 25-letniej kobiety w lokalu „Grand”. Napastnikiem miał być duński żużlowiec Stali BETAD Leasing Rzeszów.

O pobiciu kobiety, jako pierwszy, napisał serwis SportoweFakty.pl. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji, mówi nam, że do zdarzenia miało dojść z minionej soboty na niedzielę w lokalu „Grand” przy ul. Kościuszki. 

– Młoda kobieta w trakcie imprezy miała zostać uderzona przez mężczyznę, który jest obywatelem Danii. Kobieta w poniedziałek złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – relacjonuje Szeląg.

– Między kilkoma pijanymi mężczyznami doszło do sprzeczki, ktoś kogoś popchnął i wywiązała się awantura. Kobieta chciała stanąć w obronie jednego z mężczyzn i została uderzona – mówią nam rzeszowscy policjanci. 

Policja na razie nie przesądza, jaki będzie finał sprawy. Wiele zależy od opinii biegłego lekarza, który ma się wypowiedzieć na temat stopnia obrażeń, których doznała kobieta.

„Pokrzywdzona 25-latka przeszła już badania, które wykazały wyraźne naruszenia cielesne. Mowa m.in. o ranach szytych głowy” – podały SportoweFakty.pl.

Opinia biegłego będzie kluczowa dla dalszej pracy policjantów. – Jeżeli będzie z niej wynikało, że obrażenia pokrzywdzonej są powyżej dni siedmiu, to przestępstwo będzie ścigane z urzędu – wyjaśnia Adam Szeląg.

Jeżeli obrażenia 25-latki okażą się obrażeniami poniżej siedmiu dni, to sprawca do odpowiedzialności może być pociągnięty z oskarżenia prywatnego – kobieta musiałaby je złożyć do sądu i na własną rękę doprowadzić do ukarania sprawcy.

Teoretycznie i w tym przypadku prokuratura mogłaby się włączyć do postępowania, ale musiałaby mieć do tego konkretne podstawy, np. czy zdarzenie miało charakter chuligański.

– Zabezpieczamy dowody, ustalamy świadków. Sprawdzimy, czy w lokalu był monitoring. Relacje na temat samego zdarzenia znamy tylko od jednej osoby. Nasze dalsze ruchy są jednak uzależnione od opinii biegłego. Ona będzie determinowała nasze kolejne działania – dodaje Szeląg.

Podejrzewanym o pobicie kobiety jest duński żużlowiec Stali BETAD Leasing Rzeszów. Działacze klubu nie chcą komentować sprawy.

Za pobicie 25-latki sprawcy może grozić do pięciu lat więzienia. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama