Ciało mężczyzny znalazła jego siostra. Okoliczności śmierci 67-latka wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
W poniedziałek (5 lutego), ok. godz. 10:30, rzeszowska policja została poinformowana, że w jednym z domów w Budach Głogowskich (gmina Głogów Małopolski) znaleziono zwłoki 67-letniego mężczyzny.
– Odkryła je siostra 67-latka, która przyjechała z Rzeszowa odwiedzić swojego brata – mówi asp. Andrzej Stebnicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
W jednym z pokoi kobieta zobaczyła, że jej brat leży na nadpalonej wersalce i nie daje oznak życia. 66-latka wezwała pomoc. Przyjechali policjanci i strażacy. – Pożaru dom nie było – twierdzi asp. Stebnicki.
– Ciało mężczyzny było częściowo zwęglone – dodaje. – W domu nie było tlenu, okna i drzwi były szczelnie zamknięte, pomieszczenia zadymione – słyszymy od strażaków. – Prawdopodobnie wersalka zapaliła się w nocy. Od czego? Na razie nie wiemy – dodają.
Na miejscu pojawiła się policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza. Ciało 67-latka zabezpieczono do badań sekcyjnych. Postępowanie w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie. Zamierza powołać biegłego ds. pożarnictwa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl