Rzeszowscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci 29-letniego mężczyzny. Prawdopodobnie zatruł się dopalaczami.
Wczoraj (27 stycznia) szpital zawiadomił Prokuraturę Rejonową dla miasta Rzeszów o śmierci mężczyzny. W niedzielę wieczorem z objawami zatrucia 29-latek został karetką pogotowia przywieziony do szpitala. Nieprzytomnego mężczyznę znalazła w mieszkaniu rodzina.
29-latek zmarł w szpitalu po kilku godzinach.
– Wstępne ustalenia wskazują, że mogło dojść do zatrucia dopalaczami. W mieszkania 29-latka policjanci znaleźli i zabezpieczyli opakowania po dopalaczach – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Na polecenie prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczone do badań sekcyjnych, które potwierdzą przyczynę zgonu. W sprawie trwają czynności wyjaśniające. Policjanci ustalają, skąd 29-latek miał dopalacze.
redakcja@rzeszow-news.pl