Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

Co najmniej pięć rowerów w Rzeszowie padło łupem dwóch Ukraińców. Obaj zostali zatrzymani, gdy próbowali wyjechać z Polski. Obaj siedzą w areszcie.

Z ustaleń policjantów rzeszowskiej komendy wynika, że od lutego na terenie Rzeszowa ukradziono kilka rowerów. Nad ustaleniem sprawców pracowali kryminalni z komisariatu w Śródmieściu oraz komendy miejskiej. 

Okazało się, że złodziejami rowerów może być dwóch Ukraińców w wieku 44 i 46 lat. Nie mieli stałego ani tymczasowego miejsca pobytu w Polsce, dlatego policjanci zwrócili się do funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, by zatrzymali Ukraińców, gdyby obaj próbowali przekroczyć polsko-ukraińską granicę.

Kilka dni temu pogranicznicy zatrzymali pierwszego podejrzanego. – 46-latek wyjeżdżał audi A6 na Ukrainę – relacjonuje Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie. Policjanci przejęli Ukraińca. W jego aucie znaleźli części od rożnych rowerów.

Kilka dni później, tym razem na przejściu granicznym w Budomierzu-Hruszów zatrzymano drugiego Ukraińca, który także chciał wyjechać z Polski.

Z policyjnych ustaleń wynika, że obaj mężczyźni ukradzione rowery rozbierali na części i wywozili na Ukrainę. Funkcjonariusze przedstawili im po pięć zarzutów kradzieży. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, Ukraińcy zostali na miesiąc tymczasowo aresztowani. Policja twierdzi, że sprawa ma charakter rozwojowy.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama