Szczęśliwy finał poszukiwań 16-letniej Jagody M., mieszkanki Przeworska. W piątek rano w Rzeszowie odnaleźli ją policjanci.
Według naszych nieoficjalnych informacji 16-latka była u koleżanki. Do Rzeszowa jedzie ojciec Jagody M., by odebrać swoją córkę. Nastolatka zaginęła w ostatni dzień 2018 roku. W Sylwestra pojechała do swoich znajomych do Łańcuta, na noc nie wróciła do domu.
Jeszcze w środę 16-latka była w Łańcucie, potem słuch o niej zaginął. Policjanci podejrzewali, że dziewczyna mogła pojechać do Rzeszowa, gdzie uczy się w jednej ze szkół. W Rzeszowie mieszka również w internacie. Jagoda jednak na lekcjach się nie pojawiła.
W środę ojciec powiadomił policję o zaginięciu córki. W piątek o godz. 7:30 w Rzeszowie 16-latka została odnaleziona przez policjantów. – Jest cała i zdrowa – mówi Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Justyna Urban, rzecznik przeworskiej policji, potwierdziła, że Jagodę odnaleziono w mieszkaniu szkolnej koleżanki. – Ustalamy, co było przyczyną ucieczki z domu 16-latki – dodaje Justyna Urban.
Policja o zdarzeniu obligatoryjnie powiadomi sąd, który zdecyduje, czy Jagoda poniesie konsekwencje ucieczki. Nieoficjalnie wiemy, że to nie pierwsza ucieczka w jej życiu.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl